30-letni Ricardinho miał pewne miejsce w składzie Wisły Płock, ale w sobotnim starciu przeciwko Lechii Gdańsk (0:2) nie zagrał. Brazylijczyka niespodziewanie zabrakło nawet w meczowej osiemnastce. Spowodowane było to problemami zdrowotnymi piłkarza płockiego zespołu. Ricardinho musiał trafić do szpitala, gdzie przeszedł badania.
Jak powiedział "Przeglądowi Sportowemu" prezes Wisły Jacek Kruszewski, nieobecność Ricardinho spowodowana była dolegliwościami związanymi z nerkami. Przedstawiciele Wisły milczą i z oficjalnym komunikatem dotyczącym stanu zdrowia i przyszłości piłkarza czekają na wyniki badań lekarskich.
Piłkarze Wisły w ostatnich dniach zmagali się z grypą jelitową. Przyczyna nieobecności Ricardinho jest jednak inna. - Tych dwóch spraw raczej nie należy łączyć. Nie ma sensu gdybać. Musimy poczekać na komplet wyników badań - powiedział dyrektor sportowy Wisły, Marek Jóźwiak.
Ricardinho w tym sezonie rozegrał dla Wisły Płock piętnaście ligowych meczów, w których strzelił cztery bramki. Brazylijczyk zawodnikiem Wisły jest drugi sezon. Wcześniej był graczem m.in. Crvenej Zvezdy Belgrad i Sheriffu Tiraspol.
Zobacz także:
Leo Beenhakker: Nikt nie zapraszał mnie na galę PZPN
Jan Tomaszewski komentuje rzekome wyjście z gali: Nie jest to prawda
ZOBACZ WIDEO: Cristiano Ronaldo ma tam swój pokój, Lewandowski będzie kolejny? Byliśmy w ośrodku, w którym Polacy będą przygotowywać się do Euro 2020