Łukasz Fabiański chwilowo nie gra. Bramkarza doznał kontuzji biodra przed październikowymi meczami kadry. Potrzebna była operacja, która wykluczyła bramkarza West Hamu z gry na 3 miesiące. Wiadomo już, że nasz zawodnik nie pojawi się w tym roku na boisku.
Może się okazać, że kiedy wróci, jego drużyna będzie miała innego trenera. Jak donoszą angielskie media, Manuel Pellegrini walczy o przetrwanie. Jeśli w ten weekend (mecz w sobotę o 18.30) West Ham przegra z Southamptonem, trener pożegna się z pracą.
Po 16 spotkaniach drużyna Fabiańskiego zgromadziła 16 punktów. Zajmuje 16 miejsce. Dwa miejsca niżej jest sobotni rywal - Southampton, który ma 15 punktów i okupuje strefę spadkową. Zmiana szkoleniowca jest prawdopodobna, bowiem West Ham z 9 ostatnich spotkań w Premier League przegrał 7, jeden mecz remisując i jeden wygrywając.
Podobno szefowie West Hamu zdecydują się zwolnić Pellegriniego już teraz - w razie niepowodzenia w meczu Premier League - aby nowy szkoleniowiec miał więcej czasu na zapoznanie się z zespołem. Pierwotnie na 21 grudnia zaplanowano mecz z Liverpoolem, ale został przełożony, bo przeciwnicy wezmą udział w Klubowych Mistrzostwach Świata. Kolejne spotkanie ligowe WHU rozegra więc dopiero 26 grudnia z Crystal Palace.
Angielskie media nie podają, kto mógłby być następcą Pellegriniego.
CZYTAJ TAKŻE Premier League. West Ham - Arsenal. Dziewięciominutowa kanonada Kanonierów
ZOBACZ WIDEO: Losowanie Euro 2020. Wyjście z grupy obowiązkiem Polaków. "Większość mówi, że awansujemy"