Przepuklina pachwinowa to dolegliwość, z którą Robert Lewandowski zmaga się od dłuższego czasu. Na szczęście nie ma to wpływu na jego dyspozycję na boisku. Napastnik zalicza przecież najlepszy sezon w karierze. W samej Bundeslidze strzelił dotychczas 16 goli. Dorzucając do tego trafienia w starciach Ligi Mistrzów i Pucharu Niemiec, w sezonie 2019/20 pokonywał bramkarzy już 27 razy.
Liga Mistrzów. Robert Lewandowski chciał odpocząć. I wywołał gorącą dyskusję
- Z moim zdrowiem jest wszystko w porządku, nie odczuwam żadnego dyskomfortu. To rzecz, która nie przeszkadza mi ani w treningu siłowym, ani biegowym - mówił Lewandowski w listopadzie, tuż po tym, gdy światło dzienne ujrzały informacje o koniecznym zabiegu. Lewandowski trafiał wówczas we wszystkich rozgrywanych meczach, był nie do zatrzymania. Nic więc dziwnego, że taka wiadomość wywołała niemałe poruszenie. Na konferencji prasowej podczas zgrupowania polskiej kadry dodawał, że nie zna jeszcze dokładnego terminu zabiegu, ale planował go na grudzień i końcówkę rundy jesiennej.
Jak udało się nam ustalić, Polak bierze pod uwagę możliwość poddania się zabiegowi przed ostatnim meczem rundy przeciwko VfL Wolfsburg 21 grudnia. Decyzja jednak jeszcze wciąż nie zapadła, wiele zależy od wyników Bayernu w dwóch najbliższych meczach. Uraz nie jest poważny, ale położenie się na operacyjnym stole wywoła konieczność kilkunastodniowej przerwy w grze i treningach. A mistrzowie Niemiec zajmują przecież dopiero siódme miejsce w tabeli, nie mogą sobie już pozwalać na kolejne straty punktowe. Lewandowski to przecież gwarancja jakości i w zdecydowanej większości rundy jesiennej - zdobywanych goli. Polak nie strzelił tylko w trzech ostatnich występach w Bundeslidze.
Liga Mistrzów. Arkadiusz Milik wyróżniony przez UEFA. Mocni rywale Polaka
Wiele dyskusji wywołała środowa decyzja o posadzeniu Lewandowskiego na ławce rezerwowych w meczu z Tottenhamem. Pojawiły się też plotki, że może to mieć związek właśnie z przepukliną. Sam zawodnik przyznał jednak na antenie Polsatu, że był to efekt rozmowy z trenerem Bayernu Hansim Flickiem. Panowie doszli do wniosku, że skoro awans do fazy pucharowej był już pewny, to warto poszukać świeżości przed ostatnimi meczami rundy.
Zobacz wideo: najpiękniejsze gole Lewandowskiego dla Bayernu