"Moja babcia i jej siostry ratowały Żydów". Michał Listkiewicz krytykuje Olgę Tokarczuk
Były prezes PZPN, Michał Listkiewicz, publicznie zaatakował pisarkę Olgę Tokarczuk. Poszło o stwierdzenie, że Polacy mają tłumaczyć się z antysemityzmu.
Wypowiedź pisarki nie spodobała się Michałowi Listkiewiczowi, który postanowił zaprotestować przeciwko takim sformułowaniom. "Przy całym uznaniu dla Olgi Tokarczuk protestuję przeciwko jej twierdzeniu, że Polacy mieli niewolników (pewnie chodzi o chłopów pańszczyźnianych) i mają tłumaczyć się z antysemityzmu - napisał były prezes PZPN na Twitterze.
ZOBACZ: "Piękna sprawa". Zbigniew Boniek gratuluje Oldze Tokarczuk >>
66-letni Listkiewicz podkreślił, że wypowiedź polskiej laureatki Nagrody Nobla jest bardzo krzywdząca dla jego rodziny. "Moja babcia i jej siostry ratowały Żydów, ich tablice są w Yad Vaschem, przykro mi bardzo" - dodał w swoim tweecie.
ZOBACZ WIDEO Cristiano Ronaldo ma tam swój pokój, Lewandowski będzie kolejny? Byliśmy w ośrodku, w którym Polacy będą przygotowywać się do Euro 2020ZOBACZ: Mundial 2018. Listkiewicz nie jedzie do Rosji. Działacz czeka na wypłatę z ZUS-u >>
Były sędzia piłkarski (w latach 1973-96) zgodził się z opinią jednego z internautów, że Tokarczuk jest wielką pisarką i zasłużyła na Nagrodę Nobla, ale nie rozumie, dlaczego nagle staje się ona autorytetem moralnym.
W latach 1999-2008 Listkiewicz pełnił funkcję prezesa Polskiego Związku Piłki Nożnej. W trakcie jego prezesury reprezentacja Polski awansowała do finałów MŚ 2002 i MŚ 2006 oraz Euro 2008.
Przy całym uznaniu dla Olgi Tokarczuk protestuję przeciwko jej twierdzeniu, że Polacy mieli niewolników(pewnie chodzi o chłopów pańszczyźnianych) i mają tłumaczyć się z antysemityzmu.Moja babcia i jej siostry ratowały Żydów, ich tablice są w Yad Vaschem, przykro mi bardzo
— Michał Listkiewicz (@MichaListkiewi1) 12 grudnia 2019