- Byłem wykorzystywany seksualnie jako dziecko przez członka mojej rodziny. Przez kogoś z mojego sąsiedztwa. Nigdy wcześniej nikomu o tym nie powiedziałem. Nie rozumiałem wtedy, jak bardzo było to złe. Nie wiedziałem, co robić" - wyjawił Magnus Hedman, 58-krotny reprezentant Szwecji w piłce nożnej (w latach 1997-2004).
W filmie dokumentalnym wyemitowanym na dplay.com były zawodnik m.in. AIK Sztokholm, Celticu Glasgow i Chelsea FC przyznał, że koszmar rozpoczął się, kiedy miał zaledwie siedem lat.
- To zaczęło się, kiedy miałem siedem lat... i trwało aż do 12. roku życia. To pokazuje, jakie miałem skrzywione dzieciństwo. Gdy dorastałem, w mojej rodzinie było wiele problemów alkoholowych. Ja nauczyłem się uciekać od emocji. Najpierw przy pomocy piłki nożnej, a... potem narkotyków - dodał były bramkarz Trzech Koron.
ZOBACZ: Euro 2020. Szwedzi zamieszkają pod Dublinem. Hotelem Carton House interesował się też PZPN >>
Hedman w 2014 r. popadł w uzależnienie od amfetaminy. - Codziennie dosypywałem amfę do porannej kawy. Kiedy stale bierzesz amfetaminę, to chcesz coraz więcej. Jedyne o czym myślałem, to następna dawka. To była dla mnie jedyna ważna rzecz - podsumował.
46-letni Hedman ma za sobą kilka pobytów w ośrodku odwykowym. Cały czas leczy się z uzależnienia od narkotyków. Od dwóch lat - jak zapewnił - jest "czysty".