PKO Ekstraklasa. Lechia - Raków. Piotr Stokowiec: Wszyscy liczą na to, że wygrana to nasz obowiązek

WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Piotr Stokowiec
WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Piotr Stokowiec

W ostatnim meczu w 2019 roku, Lechia Gdańsk zmierzy się z Rakowem Częstochowa. - To mecz, w którym wszyscy liczą na to, że wygrana to nasz obowiązek - przyznał Piotr Stokowiec.

Do meczu z Rakowem Częstochowa, Lechia Gdańsk przystąpi osłabiona. Za żółte kartki będą pauzować Artur Sobiech i Rafał Wolski. - Taka jest piłka i sport. To część tej gry. U przeciwnika też wypadło kilku zawodników. Dodatkową trudnością jest to, że to kolejni zawodnicy po Augustynie, Kubickim i Udoviciciu którzy wypadają. Wchodzą następni, my wychodzimy najmocniejszym składem jakim dysponujemy i patrzymy z optymizmem w przyszłość - powiedział Piotr Stokowiec, który uspokoił, że gotowy do gry będzie Karol Fila.

W ostatnim spotkaniu w 2019 roku, Lechia ma więcej do stracenia. - Wszystkie kolejki pokazują, że mecze z Rakowem nie są łatwe dla nikogo. To drużyna dobrze wybiegana, mająca jakość w sobie i bezkompromisowa - miała tylko jeden remis. Oczekiwania wobec beniaminka i do naszej drużyny są inne. Startujemy z pozycji faworyta i trzeba to sobie jasno powiedzieć. Nie będzie to jednak łatwy mecz i na to jesteśmy przygotowani - podkreślił Stokowiec.

Sensacyjny remis w Poznaniu. Zobacz więcej!

- Przegraliśmy tam po błędach indywidualnych, chcemy udanie zakończyć tę rundę. Inaczej czas wolny spędza się po zwycięstwie i to dla nas bardzo ważny mecz. Trzy punkty mają ogromne znaczenie i ciężar meczu jest większy niż innych. Przygotowujemy się cały tydzień pod tego przeciwnika, wiemy co chcemy grać mimo braków kadrowych. To mecz, w którym wszyscy liczą na to, że wygrana to nasz obowiązek. My zdajemy sobie sprawę, że to będzie trudny pojedynek walki. Wierzę w to, że znajdą się wartościowi następcy, którzy poprowadzą nas do zwycięstwa spinając w ten sposób ten dobry rok - dodał trener.

Były prezes Wisły trafi do więzienia. Zobacz więcej!

Bardzo ważne w sobotnim meczu mogą być stałe fragmenty gry. - Na treningach są mocne akcenty na stałe fragmenty gry. Zwracamy uwagę na to, żeby się wybronić, ale wiedzieć to jedno, trzeba też to przełożyć. Jagiellonii daliśmy się zaskoczyć wyblokiem na bliski słupek i podobnie może chcieć robić Raków, który gra kombinacyjnie, ma wiele schematów. Będzie trochę szukania sytuacji na wymanewrowanie przeciwnika. Musimy być skoncentrowani i czujni jeśli chodzi o stałe fragmenty gry Rakowa, bo robią to dobrze - ocenił Piotr Stokowiec.

ZOBACZ WIDEO: Losowanie Euro 2020. Jerzy Brzęczek: Na mistrzostwach nie ma koncertu życzeń. Rywale są niewygodni, grupa ciekawa

Komentarze (2)
avatar
Chrisrks
20.12.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mecz przyjaźni, więc liczę na remis.Ave Racovia! 
avatar
Patr
20.12.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nasza liga jest nieobliczalna... pierwszy zespół przegrywa z ostatnim i tak w kółko...