Bundesliga. To można oglądać w nieskończoność. 5 goli w 9 minut: przepis wg Roberta Lewandowskiego

Materiały prasowe / Dugout / Na zdjęciu: Robert Lewandowski strzela gola nr 5 przeciwko Wolfsburgowi
Materiały prasowe / Dugout / Na zdjęciu: Robert Lewandowski strzela gola nr 5 przeciwko Wolfsburgowi

5 goli w 9 minut: do dzisiaj aż trudno w to uwierzyć, ale wciąż bramki przeciwko Wolfsburgowi można oglądać w nieskończoność. W sobotę Wilki znów mogą przekonać się o kapitalnej formie Roberta Lewandowskiego. Początek meczu o godzinie 15:30.

Zamknąć rok z przytupem - to jest cel Roberta Lewandowskiego. Nie może jeszcze myśleć o barszczu z uszkami przy świątecznym stole, ponieważ mecz z Wolfsburgiem jest szalenie istotny. Nie tylko dla Bayernu Monachium, który musi gonić rywali w walce o mistrzostwo Niemiec, ale przede wszystkim dla samego Lewandowskiego.

To lider klasyfikacji najlepszych strzelców Bundesligi, lider Złotego Buta, najlepszy w karierze rok pod względem liczby strzelonych goli (54), najwięcej goli w 2019 roku spośród wszystkich piłkarzy w Europie. Brzmi doskonale, ale rywale nie śpią.

A okazja na podkręcenie licznika wydaje się wręcz idealna, ponieważ Wolfsburg to ulubiony rywal "Lewego". Nikomu nie wbił w karierze tylu bramek, co właśnie Wilkom. Aż 21 razy pokonywał bramkarza, a najbardziej pamiętnym meczem jest ten z września 2015 roku. Każdy fan futbolu z pewnością przynajmniej raz odpalał wideo z tym wyczynem Polaka. 5 goli w 9 minut - przypomnijcie sobie to show (wideo poniżej).

- To było szalone. Po prostu strzelałem i nie myślałem o tym, co będzie później. Pięć bramek - to niesamowity wieczór. Po trzecim czy czwartym golu spojrzałem na telebim i byłem zaskoczony, że mieliśmy jeszcze tak dużo czasu. Trener nie musiał mi nic mówić. Wiedziałem, co mam robić - mówił po spotkaniu Lewandowski.

- Ludzie pytają mnie: "co się stało?", a ja odpowiadam: "nie mam pojęcia!". Nie wszystko da się wytłumaczyć. Nigdy wcześniej nie doświadczyłem podobnej sytuacji - ani jako piłkarz, ani jako trener. Pięć goli w dziewięć minut... Od pewnego czasu Robert jest gwiazdą nie tylko w Niemczech, ale na całym świecie - dodał Pep Guardiola, ówczesny trener Bayernu, który po piątym golu Polaka po prostu złapał się za głowę.

Thomas Mueller nazwał Lewandowskiego "sprawcą jego nieprzespanej nocy", a Jerome Boateng na Twitterze złożył "Lewemu" gratulacje po polsku.

To był najlepszy w karierze mecz Lewandowskiego. W sobotę nikt nie oczekuje od niego pięciu goli, ale i tak spotkanie bez bramki zostałoby uznane za niespodziankę. Wolfsburg zajmuje ósme miejsce w Bundeslidze, Bayern jest dopiero trzeci.

Początek meczu o godz. 15:30. Transmisja w Eleven Sports.

Zobacz takżeZłoty But: powrót króla. Lewandowski znów tam, gdzie powinien być

Zobacz takżeBundesliga. Jak Bayern Monachium ma znaleźć 200 mln na transfery? Lewandowski czeka

Grafika za SofaScore.com:

Komentarze (21)
avatar
Anna Sar
22.12.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jest jeden problem. To byl jedyny taki wystep Lewandowskiego w ciagu dekady (oprocz meczu z Realem), dodatkowo w meczu ligowym o pietruszke. Gracz taki jak Lewandowski powinien to robic czescie Czytaj całość
avatar
Zorkin 1
21.12.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
ZK590 widzę że wy macie problem z prostymi rzeczami. Mianowicie nie zauważyliście że ja mam głęboko w d.... Co piszecie i myślicie ;) 
avatar
ZK590
21.12.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
faktycznie: czy to coś o nazwie zorkin nie zauważyło, że nie jest akceptowane ? 
avatar
Zorkin 1
20.12.2019
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Thorin no to k.....chyba straciłeś czucie tyle ci mogę powiedzieć 
avatar
Thorin
20.12.2019
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Zorkin 1 Cały Zorkuś, zawsze odwróci kota ogonem byle nie odpowiedzieć na pytanie... tak uważam się za zdrowego na umyśle w przeciwieństwie do ciebie hahahahahah