Piłkarze SSC Napoli mają za sobą już pierwszy mecz pod wodzą Gennaro Gattuso, który zastąpił Carlo Ancelottiego. Nowy szkoleniowiec od razu zmienił ustawienie. Z 4-4-2 stosowanego od początku sezonu przeszedł na 4-3-3. Ta druga formacja jest bardzo dobrze znana neapolitańczykom.
Transfery. Szykuje się rewolucja w SSC Napoli. Dwóch obrońców i napastnik w kręgu zainteresowań klubu >>
To właśnie taką taktykę stosował Maurizio Sarri, a jego Napoli dwa razy z rzędu zdobywało wicemistrzostwo Włoch. To też w tym ustawieniu najlepiej czuje się Piotr Zieliński, o czym mówi we włoskich mediach.
- Pracujemy nad naszym starym systemem 4-3-3. To jest nasza naturalna formacja, w której czuję się najbardziej komfortowo. Moja naturalna rola jest na lewej stronie trójki pomocników, a z Gattuso wierzę, że mogę lepiej się z niej wywiązywać - chwali Polak nowego trenera (za football-italia.net).
ZOBACZ WIDEO: Cristiano Ronaldo ma tam swój pokój, Lewandowski będzie kolejny? Byliśmy w ośrodku, w którym Polacy będą przygotowywać się do Euro 2020
Przed Napoli ostatni mecz w tym roku. W niedzielę rywalem będzie Sassuolo Calcio. Zwycięstwo jest bardzo ważne, by cały czas myśleć o miejscu, dającym awans do Ligi Mistrzów.
- Gattuso nas doładowuje i musimy wszystko zacząć od nowa. Nie szukamy alibi. Drużyna zdaje sobie sprawę, że wina za dotychczasowe wyniki jest przede wszystkim nasza. Prawdę jednak mówiąc, w niektórych meczach zasługiwaliśmy na wygraną. Skoro jednak tego nie zrobiliśmy, to znaczy, że nie byliśmy na to gotowi - dodaje Zieliński.
Serie A. "Fabian i Zieliński największym problemem". Włoski ekspert "punktuje" Napoli >>
Napoli obecnie zajmuje ósme miejsce w Serie A. W lidze włoskiej ostatni raz wygrało 19 października.