W 29. minucie zespół US Sassuolo objął prowadzenie po trafieniu Hameda Juniora Traore. SSC Napoli długo nie potrafiło odpowiedzieć na tego gola. To udało się dopiero w 57. minucie, gdy bramkę strzelił Allan. W czwartej minucie doliczonego czasu gry ekipa z Neapolu zapewniła sobie wygraną po samobójczym trafieniu Pedro Obianga.
Po przerwie Napoli grało zdecydowanie lepiej niż w pierwszej połowie. - W pierwszej połowie graliśmy słabo, ale po przerwie było zdecydowanie lepiej. Dla nas było bardzo ważne, by odnieść zwycięstwo - powiedział po spotkaniu Piotr Zieliński, którego cytuje serwis tuttonapoli.net.
Zdaniem Zielińskiego, przemiana zespołu spowodowana była słowami trenera Gennaro Gattuso. - Trener w przerwie był bardzo zły. Powiedział nam dwie, trzy rzeczy, które pozostaną między nami. Gdy wyszliśmy po przerwie na boisko, zareagowaliśmy bardzo dobrze - dodał polski piłkarz.
SSC Napoli po osiemnastu kolejkach zajmuje ósme miejsce w tabeli Serie A. Strata do pozycji gwarantującej grę w Lidze Mistrzów wynosi jedenaście punktów. - Czekają nas ciężkie mecze. Musimy wrócić do wygrywania na własnym stadionie. Po przerwie będziemy jeszcze silniejsi - stwierdził Zieliński.
Zobacz także:
Superpuchar Włoch. Juventus Turyn - Lazio Rzym. Perfekcyjny gol z rzutu wolnego. Wojciech Szczęsny nie miał szans
Piłkarskie Oscary 2019. Prezes Boniek wskazał klub, który ma najlepszych kibiców
ZOBACZ WIDEO: Christo Stoiczkow o Robercie Lewandowskim. "Jest jednym z dwóch najlepszych napastników na świecie"