Michał Pazdan: Chcemy zwyciężać od pierwszej kolejki

Pod nieobecność kontuzjowanego Adama Banasia ciężar gry w defensywie Górnika będzie spoczywał na Michale Pazdanie. Do rozpoczęcia I-ligowych rozgrywek pozostały dwa tygodnie, a nadal nie wiadomo, z kim zabrzanie zmierzą się w 1. kolejce. - Przeciwnik nie ma dla nas większego znaczenia. Z każdym będziemy chcieli wygrać - zapewnia wychowanek Hutnika Kraków na łamach oficjalnego serwisu Trójkolorowych.

Szymon Mierzyński
Szymon Mierzyński

W nowym sezonie drużynę 14-krotnych mistrzów Polski poprowadzi Ryszard Komornicki. Czy piłkarze znaleźli już wspólny język z nowym szkoleniowcem? - Myślę, że tak, ale do ligi pozostało jeszcze trochę czasu i z każdym dniem będzie coraz lepiej. Oby dobra atmosfera w zespole przełożyła się na wyniki. Każdy trener ma swój warsztat i trzeba się do niego przystosować. My piłkarze nie jesteśmy od oceniania szkoleniowca. Musimy wykonywać jego polecenia, bo to on steruje naszym zespołem. Mam nadzieję, że będziemy świetnie przygotowani i wywalczymy awans do ekstraklasy - powiedział Michał Pazdan.

Obecnie zabrzanie przebywają na zgrupowaniu w Dzierżoniowie, gdzie trenują dwa razy dziennie. - Intensywne zajęcia są nam teraz bardzo potrzebne. Potem nieco odpuścimy, by nie czuć się "zajechanym". Chcemy zwyciężać od pierwszej kolejki i szybko zapewnić sobie miejsce na samej górze tabeli - dodał defensor Górnika.

Tego lata drużyna Ryszarda Komornickiego rozegrała już sześć sparingów. Jak Pazdan ocenia te występy? - Do spotkania z Ruchem ćwiczyliśmy dwa razy dziennie i nie wyglądało to może obiecująco. Przed meczem z Koroną mieliśmy dwa dni luzu i skończyło się remisem. Najważniejsze aby z każdym treningiem poprawiać grę i inne piłkarskie elementy.

Przypomnijmy, że z zespołem Niebieskich zabrzanie przegrali 0:1, natomiast starcie z ekipą z Kielc zakończyło się wynikiem 1:1.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×