Niezwykle ważnym ruchem było nawiązanie współpracy z Januszem Jedynakiem, którego fani piłki kopanej kojarzą przede wszystkim ze Śląskiem Wrocław. Będzie on szkolił w przyszłym sezonie bramkarzy w Miedziance. Zapewne golkiperom z tego klubu wyjdzie to na dobre, bo jego wychowankiem jest chociażby Tomasz Kuszczak.
W ubiegłą środę piłkarze legnickiej Miedzi przeszli badania wydolnościowe, które poprowadził dr Bartosz Ochman z Akademii Wychowania Fizycznego we Wrocławiu. Wyniki tych badań pomogą trenerowi Januszowi Kudybie w przygotowywaniu indywidualnych treningów dla zawodników i dostosowaniu zajęć do możliwości piłkarzy.
W Miedzi wciąż przebywają testowani: Chrystian Serkies, Marcin Kardela, Marcin Ogórek, Piotr Kucharzyk, Noah Cisse, Dominik Łysak i Krystian Kowalczyk. Pozostali zawodnicy, którym przyglądał się sztab szkoleniowy nie sprawdzili się.
Szczególnie dobrze podczas gier kontrolnych zaprezentowali się Piotr Kucharzyk, Noah Cisse i Chrystian Serkies. Ten ostatni jest zawodnikiem Górnika Polkowice, ostatnio przebywał na półrocznym wypożyczeniu w Prochowiczance Prochowice. Cechuje go przede wszystkim niebywała szybkość. Jest potencjalnym napastnikiem, ale dobrze czuje się także w roli bocznego pomocnika. W gierce wewnętrznej zagrał w drużynie, która zwyciężyła 3:0 i zdobył aż dwa gole. - Jestem bardzo zadowolony z mojej postawy podczas testów i w Miedzi na pewno chciałbym pozostać na dłużej, bo to klub z tradycją, w którym wiele się mogę nauczyć i rozwinąć się piłkarsko. Wszystko powinno rozstrzygnąć się pod koniec tego tygodnia. W Legnicy tworzy się naprawdę ciekawy zespół, który może namieszać w II lidze - powiedział Serkies dla SportoweFakty.pl.
Miedziankę w letnim okienku transferowym opuścił czołowy zawodnik Michał Ilków-Gołąb. Napastnik podpisał kontrakt z GKP Gorzów Wlkp. Poza tym Michał Żółtowski wciąż szuka sobie nowego pracodawcy i w Legnicy grać już nie chce.