Puchar Anglii: Wolverhampton z Manchesterem United do powtórki. Leicester City gra dalej

PAP/EPA / Tom Keeton / Na zdjęciu: Andreas Pereira z lewej i Ruben Vinagre
PAP/EPA / Tom Keeton / Na zdjęciu: Andreas Pereira z lewej i Ruben Vinagre

W III rundzie Pucharu Anglii nie padły żadne gole w meczu Wolverhampton z Manchesterem United. Obie drużyny zmierzą się raz jeszcze. Awans wywalczyły drużyny Leicester City, Bournemouth i Portsmouth.

Pierwsza połowa meczu III rundy Pucharu Anglii rozczarowała. Piłkarze obu drużyn dość wolno poruszali się po boisku. Gracze Manchesteru United oddali kilka uderzeń, wszystkie były niecelne.

Gola powinni zdobyć zawodnicy Wolverhampton. W 13. minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego piłka została zgrana do Matta Doherty'ego,
którego strzał z kilku metrów instynktownie odbił Sergio Romero.

Po półgodzinie gry goście domagali się podyktowania rzutu karnego, kiedy w "szesnastce" padł  Brandon Williams. Sędzia otrzymał podpowiedź z VAR-u, że o "jedenastce" mowy nie ma. W 37. minucie w kierunku dalszego słupka przymierzył Daniel James, nie trafił w jednak w bramkę.

ZOBACZ WIDEO: Ibrahimović wraca do Milanu! Co dalej z Krzysztofem Piątkiem? "Niech nigdzie się nie wybiera"

Czytaj także: Puchar Anglii: awans Hull City rzutem na taśmę. Pół godziny Kamila Grosickiego

Po zmianie stron początkowo aktywniejsi w ofensywie byli piłkarze Wilków. W 51. minucie płaski strzał z ok. 15 metrów Rubena Nevesa nogami odbił Romero. Goście swoją szansę mieli siedem minut później. Z rzutu wolnego uderzył Juan Mata, a John Ruddy zrobił krok w swoją lewą stronę. Futbolówką szybowała natomiast w prawą, jednak o centymetry minęła słupek.

Świetne wejście w mecz mógł zaliczyć Marcus Rashford. Napastnik pojawił się na placu gry w 70. minucie i już chwilę później uderzał z pola karnego. Piłka minęła już bramkarza, ale odbiła się od poprzeczki.

Na niewiele ponad kwadrans przed końcem futbolówka wpadła do siatki gości. Do bramki trafił Doherty. Chwilę wcześniej gracz Wolverhampton zagrał ręką i arbiter słusznie trafienia nie uznał. W końcówce zaatakowali gospodarze. W 81. minucie z ostrego kąta potężnie uderzył Jimenez, futbolówką trafiła w słupek.

Gole w meczu nie padły i piłkarze zagrają raz jeszcze, tym razem na Old Trafford w Manchesterze,

Czytaj także: Premier League. Solskjaer zirytowany komentarzami van Persiego. "Nie żyjemy w średniowieczu"

Wolverhampton Wanderers - Manchester United 0:0

Składy:

Wolverhampton Wanderers: John Ruddy - Leander Dendoncker, Conor Coady, Max Kilman - Matt Doherty, Romain Saiss (71' Joao Moutinho) - Ruben Neves, Ruben Vinagre (75' Jonny Castro) - Adama Traore, Pedro Neto - Bernard Ashley-Seal (46' Raul Jimenez).

Manchester United: Sergio Romero - Ashley Young, Victor Lindelof, Harry Maguire, Brandon Williams - Joel Pereira, Nemanja Matić - Tahith Chong (82' Diogo Dalot), Juan Mata (70' Fred), Daniel James (70' Marcus Rashford) - Mason Greenwood.

Żółte kartki: Saiss, Kliman, Moutinho (Wolverhampton) oraz Young (United).

Sędzia: Paul Tierney.

Widzów: 31 381.

* * *
Leicester City - Wigan Athletic 2:0 (2:0)
1:0 - Tom Paerce (sam.) 19'
2:0 - Harvey Barnes 40'

AFC Bournemouth - Luton Town 4:0 (1:0)
1:0 - Philip Billing 8'
2:0 - Callum Wilson 67' 
3:0 - Philip Billing 79'
4:0 - Dominic Solanke 82'

Fleetwood Town - Portsmouth 1:2 (0:0)
0:1 - James Bolton 66'
0:2 - Marcus Harness 71'
1:2 - Conor McAleny 90'

Komentarze (0)