- Nie ma żadnych nowości w sprawie Ollie'ego [Giroud], ale rozmawiałem z nim - powiedział Frank Lampard na konferencji prasowej po meczu z Nottingham Forest.
- Jeżeli sytuacja jest taka, że on naprawdę tego chce i będzie to dobre dla klubu, dla mnie i składu, wówczas może to mieć miejsce. Ale tylko wtedy, kiedy wszystkie te założenia będą spełnione. Tak więc zobaczymy - zapowiedział menadżer Chelsea.
Olivier Giroud w trwającym sezonie nie jest w stanie przekonać do siebie Franka Lamparda. Francuz rozegrał zaledwie 7 spotkań, tylko raz wpisując się na listę strzelców - w rozgrywanym w sierpniu Superpucharze Europy. Lampard dużo wyżej ceni Tammy'ego Abrahama oraz Michy'ego Batshuayia.
ZOBACZ WIDEO: Dries Mertens rozchwytywany przez kluby. Odejście z Napoli praktycznie przesądzone
Czytaj także: Transfery. Carlo Ancelotti sięgnie po duże nazwisko? James Rodriguez łączony z Evertonem
Kilka tygodni temu sytuację Giroud skomentował także selekcjoner reprezentacji Francji - Didier Deschamps.
- Widzieliśmy się niedawno. Tak jak każdy inny gracz, tak i on sam podejmuje decyzje. Jednak musi mieć na uwadze, że regularne występy w klubach prowadzą do gry w reprezentacji. On to wie - mówił w rozmowie z "The Mirror".
Póki co nie jest jasne, gdzie mógłby odejść Giroud. Wcześniej mówiono między innymi o Atletico Madryt, które ma ogromne problemy w ofensywie. Hiszpanie jednak przede wszystkim marzą o Edinsonie Cavanim, a opcją rezerwową ma być Paco Alcacer (więcej TUTAJ). Aktualnie najgłośniej mówi się o możliwym wypożyczeniu do Newcastle.