We wtorek piłkarze Pogoni Szczecin przechodzą badania i testy funkcjonalne oraz siłowe. Trwają one od rana do wieczora. - Do standardowej listy dodaliśmy jeszcze badania u podologa (specjalista od leczenia stóp) oraz stomatologa - mówi Rafał Buryta, trener przygotowania fizycznego.
- Mieliśmy rozpiskę od sztabu szkoleniowego na wolny czas. Jesteśmy gotowi na start przygotowań. Najważniejsze, że udało się odpocząć psychicznie. Musimy teraz popracować intensywnie - dodaje Jakub Bartkowski, obrońca Pogoni.
Czytaj także: Pogoń Szczecin straciła piłkarzy ofensywnych. Szuka zastępcy Adama Buksy na ławce
W środę Portowcy będą trenować dwa razy, najpierw rano pod balonem, a następnie po południu na stadionie. W Szczecinie będą stacjonować do 15 stycznia. Następnego dnia wylecą na 12-dniowe zgrupowanie do Turcji i rozegrają w jego czasie tylko trzy sparingi. Trener Kosta Runjaić zaplanował wyjątkowo mało gier kontrolnych.
ZOBACZ WIDEO: Amber Cup. Gwiazdy w Gliwicach, niespodziewany zwycięzca z 7. ligi
Pogoń została dotychczas uzupełniona tylko piłkarzami z akademii. Z pierwszym zespołem rozpoczęli przygotowania Kacper Cichoń, Oskar Kalenik, Dariusz Krzysztofek, Kryspin Szcześniak i Michał Kwiecień.
Czytaj także: Nenad Bjelica o zwolnieniu z Lecha Poznań. "To nie była decyzja Piotra Rutkowskiego"
Poza wspomnianymi piłkarzami w Szczecinie jest stara gwardia. Kibice czekają na wzmocnienia, zwłaszcza ofensywy po odejściu Adama Buksy oraz Ikera Guarrotxeny. Pogoń ogłosiła we wtorek zakontraktowanie Bartłomieja Mruka, ale nastoletni obrońca podpisał umowę obowiązującą od 1 lipca, a ponadto defensywa jest najmniej wymagającą wzmocnienia formacją w klubie. Dlatego należy traktować ten transfer jako polisę na przyszłość.
Czy Pogoń Szczecin potrzebuje więcej niż trzech wzmocnień przed rundą wiosenną? 
na Instagramie 
na Facebooku 
