Na ten dzień przewidziane zostały testy szybkości oraz wytrzymałości tlenowej. Taki test wykonywany jest w drużynie od niecałych czterech lat. W jego trakcie uzyskiwane są takie parametry, jak pochłanianie tlenu, wentylacja minutowa i częstość skurczów serca.
Czytaj też: Dwa obozy i cztery sparingi. Oto plan przygotowań Rakowa Częstochowa
- Test szybkościowy stanowi stały element oceny szybkości lokomocji na zakładanych odcinkach. Wielokrotnie powtarzany w trakcie sezonu służy do oceny potencjału zawodników, a także do weryfikacji poszczególnych okresów pracy. W ten sposób zbierane są dane, które w przebiegu sezonu dają sztabowi szkoleniowemu informacje co do stopnia obciążenia poszczególnych zawodników w kontekście realizowanej codziennej pracy, jak i liczby rozegranych meczów - powiedział trener Michał Garnys, który czuwał nad prawidłowym przebiegiem testów.
Takie sprawdziany służą później możliwości dopasowania obciążeń treningowych w trakcie sezonu, a także pozwalają na stworzenie profilu zawodnika zgodnie z wymaganiami modelu gry oraz sztabu szkoleniowego. Do testów przystąpili kontuzjowani ostatnio Andrzej Niewulis, Felicio Brown Forbes i Bryan Nouvier. Jedynym nieobecnym był Kamil Kościelny, ale i jego stan zdrowia już się poprawia i w ciągu kilku dni ma dołączyć do zajęć z drużyną.
ZOBACZ WIDEO: Lukas Podolski zagra w Górniku Zabrze?! "Na takim transferze zyskałaby cała nasza ekstraklasa"
Zobacz także: Vladislavs Gutkovskis zostanie napastnikiem Rakowa Częstochowa
Na liście obecności nie znalazł się bramkarz Dawid Pietrzkiewicz. Jego umowa z Rakowem Częstochowa została rozwiązana za porozumieniem stron. 31-letni zawodnik przeniósł się do drugoligowej Stali Stalowa Wola.
Pierwsze treningi z piłkami na boisku czekają Czerwono-Niebieskich w środę. Dzień później zespół uda się na pierwsze z dwóch planowanych zgrupowań, które odbędzie się w Uniejowie. Tam ekipa trenera Marka Papszuna przebywać będzie do 14 stycznia.