18 dni na regenerację potrzebował Robert Lewandowski po zabiegu usunięcia przepukliny pachwinowej. Kapitan reprezentacji Polski nie zwleka i walczy, żeby być gotowym na pierwszy mecz Bayernu Monachium w 2020 roku. Mistrzowie Niemiec 19 stycznia zagrają z Herthą Berlin.
We wtorek "Lewy" odbył pierwszy trening po operacji. 31-latek pracował indywidualnie pod okiem trenera rehabilitacyjnego Simona Martinello. Jak wyliczyli dziennikarze "Bilda" - proste zajęcia napastnika na boisku trwały 38 minut.
Pozostali piłkarze Bayernu znajdują się na noworocznym zgrupowaniu w Katarze. Wrócą do Monachium pod koniec tygodnia. Oprócz Lewandowskiego kontuzje na miejscu leczą jeszcze Javi Martinez, Kingsley Coman oraz Niklas Suele.
[b]ZOBACZ WIDEO: bramka Coutinho w meczu LM z Tottenhamem
[/b]
Lewandowski wykorzystał przerwę świąteczną, żeby pozbyć się drobnej kontuzji. Nie odczuwał bólu podczas meczów, dlatego mógł przeprowadzić zabieg w dogodnym dla siebie terminie. Piłkarz przeszedł go bezpośrednio po ostatnim meczu Bawarczyków z Wolfsburgiem 21 grudnia.
- Operacja przebiegła dobrze, nie było żadnych problemów. Teraz najlepiej trenować indywidualnie. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, będę gotowy na pierwszy mecz w Berlinie. Na razie wszystko jest takie, jak zaplanowaliśmy - zapewniał wcześniej "Lewy" w rozmowie z "Bildem".
Polak był najskuteczniejszym piłkarzem 2019 roku. We wszystkich rozgrywkach strzelił 54 gole, więcej nawet od Lionela Messiego i Cristiano Ronaldo.
Czytaj też:
-> Robert Lewandowski o nowej generacji piłkarzy. "Nie gwarantują jeszcze sukcesu"
-> Serge Gnabry kontuzjowany, koniec zgrupowania dla pomocnika Bayernu Monachium