Miesiąc po przejściu zabiegu pachwiny (więcej TUTAJ) Maciej Rybus może normalnie trenować. Reprezentant Polski w barwach Lokomotiwu Moskwa razem z drużyną klubową przygotowuje się do sezonu na zgrupowaniu w Marbelli (w południowej Hiszpanii).
W rozmowie z portalem sport.pl Rybus zapowiedział, że zrobi wszystko, żeby pojechać na Euro 2020 (turniej odbędzie się w dniach 12 czerwca - 12 lipca 2020 r.).
- Zabieg był robiony również z myślą o Euro 2020 - powalczeniu o swoje miejsce w składzie. Cztery lata temu kontuzja wykluczyła mnie z tej fajnej przygody (Rybus doznał kontuzji barku podczas przygotowań w Arłamowie - przyp. red.). Otwiera się kolejna szansa, żeby pojechać na mistrzostwa Europy. Jeśli będę zdrowy, zrobię wszystko, żeby pomóc kadrze - przyznał 30-latek.
ZOBACZ WIDEO: Michał Pol o zachowaniu Fede Valverde. "Nie ma się co obrażać. To jest futbol. Na tym to polega"
ZOBACZ: Maciej Rybus: Od roku gram z ogromnym bólem, czasem ledwo chodzę >>
Wychowanek Pelikana Łowicz dodał, że wchodzi w 2020 r. z nowymi nadziejami. Wierzy, że kłopoty zdrowotne ma już za sobą i teraz chce jak najlepiej przygotować się do drugiej części sezonu w lidze rosyjskiej oraz mistrzostw Europy.
- Jest nowy rok i nowe nadzieje. Czysta karta. Zaczynam od początku - podsumował.
Zdaniem Rybusa, "polska" grupa na Euro 2020 będzie bardzo trudna, szczególnie w przypadku awansu z turnieju barażowego Irlandii. Według gracza Lokomotiwu, Hiszpanie to jeden z głównych faworytów do zdobycia mistrzostwa, a Szwedzi prezentują zbliżony poziom do naszego.