- Ekstraklasa zgodnie z ustaleniami z 2016 roku z Jachranki, będzie 18-zespołowa. I tego będziemy się trzymać - zapowiedział kilka tygodni temu Zbigniew Boniek, który realizuje swój plan reformy polskiej piłki klubowej.
Jak nieoficjalnie dowiedział się portal sport.pl, już w lutym PZPN ma podjąć ostateczną decyzję w sprawie wprowadzenia zmian w Ekstraklasie.
"To będzie najpoważniejsza reforma Zbigniewa Bońka przed zakończeniem funkcji prezesa Polskiego Związku Piłki Nożnej. (...) Za miesiąc, na kolejnym posiedzeniu zarządu PZPN, ma zostać podjęta ostateczna decyzja. Od sezonu 2021/2022 Ekstraklasa będzie liczyć osiemnaście zespołów. Nie będzie rundy finałowej i podziału na grupy" - pisze sport.pl.
ZOBACZ: Zbigniew Boniek odniósł się do artykułu. "Obszczekiwanie to brak stylu i buractwo" >>
Reforma zakłada, że sezon 2020/2021 będzie etapem przejściowym. Obowiązywać będzie system ESA-37 (30 meczów w rundzie zasadniczej i potem siedem w rundzie finałowej), ale z 16-zespołowej Ekstraklasy spadnie tylko jedna drużyna. Z I ligi awansują natomiast trzy zespoły.
ZOBACZ: PKO Ekstraklasa. Zbigniew Boniek skrytykował polskie kluby. "Liczy się tylko kasa" >>
W sezonie 2021/2022 do rywalizacji w najwyższej klasie rozgrywkowej przystąpi 18 klubów w systemie 34 kolejek (bez podziału na grupy i rundy finałowej). Zostaną zachowane trzy miejsca spadkowe. Prawdopodobnie zmieni się też schemat i godziny rozgrywania spotkań. Jest pomysł, żeby w niedzielę cztery mecze odbywały się o tej samej porze.
ZOBACZ WIDEO: Kamil Kosowski komentuje sytuację Wisły Kraków. "Serce boli. Spadek z Ekstraklasy trzeba brać pod uwagę"