W sobotę Zbigniew Boniek był gościem programu Stan Futbolu w TVP Sport. Wypowiedzi prezesa PZPN wywołały sporo komentarzy w internecie, nie do końca pochlebnych. Kibice nie zgadzali się z wieloma wypowiedziami szefa związku, m.in. na temat reformy rozgrywek PKO Ekstraklasy czy reprezentacji Polski.
Dzień później w serwisie weszło.com pojawił się artykuł podsumowujący jego wypowiedzi, który również dość krytycznie odniósł się do słów Bońka.
Zbigniew Boniek skrytykował polskie kluby. Czytaj więcej--->>>
Prezes PZPN postanowił odnieść się do artykułu na Twitterze.
"Merytorycznie o artykule nie powiem nic, ale: - dzwonicie w ostatniej chwili i prosicie by przyjąć zaproszenie bo macie problemy z gośćmi - ok. Program podobno z elementami polemiki - ok. Obszczekiwanie gościa programu dzień później to już brak stylu - buractwo. Ukłony" - napisał były reprezentant Polski.
Merytorycznie o artykule nie powiem nic, ale:
— Zbigniew Boniek (@BoniekZibi) January 19, 2020
- dzwonicie w ostatniej chwilii prosicie by przyjąć zaproszenie bo macie problemy z gośćmi - ok
- program podobno z elementami polemiki - ok
- obszczekiwanie gościa programu dzień później to już brak stylu - buractwo. Ukłony
Na wpis Bońka zareagował dziennikarz serwisu Jakub Olkiewicz, który był autorem tekstu.
"Panie prezesie, to ja jestem odpowiedzialny za tekst, który powstał w głównej mierze dlatego, ze nie pozwalał pan Mateuszowi (Rokuszewskiemu, gościowi programu - przyp. red) rozwinąć jego argumentów. Proszę nie wiązać mojej polemiki z zaproszeniami do programu Krzyśka (Stanowskiego, gospodarza programu). Uwagę o braku stylu przyjmuję, ukłony" - czytamy.
Panie prezesie, to ja jestem odpowiedzialny za tekst, który powstał w głównej mierze dlatego, ze nie pozwalał pan Mateuszowi rozwinąć jego argumentów. Proszę nie wiązać mojej polemiki z zaproszeniami do programu Krzyśka. Uwagę o braku stylu przyjmuję, ukłony.
— Jakub Olkiewicz (@JOlkiewicz) January 19, 2020
Najmocniejszym echem odbiła się różnica zdań Bońka ze wspomnianym Mateuszem Rokuszewskim, który stwierdził, że przez kaprys prezesa i wybór Jerzego Brzęczka na trenera reprezentacji Polski marnujemy wielki potencjał kadry. Prezes PZPN był poruszony jego wypowiedzią i jego zdaniem było to obrażanie człowieka.
Boniek zabrał głos w temacie możliwego transferu Krzysztofa Piątka. Czytaj więcej--->>>
ZOBACZ WIDEO: Euro 2020. Maciej Szczęsny: Nie będzie łatwo, ale nie ma co rzucać się ze skały