FC Barcelona podjęła decyzję o transferze nowego napastnika. Bez klasycznej "dziewiątki", trudno będzie jej podbić La Ligę oraz Champions League. Gołym okiem widać było to także w ostatnim meczu z Granadą (1:0), w którym dopiero błysk geniuszu Lionela Messiego sprawił, że Duma Katalonii zdobyła trzy punkty.
Kontuzjowany Luis Suarez wróci dopiero w połowie maja, jednak Blaugrana nie chce tyle czekać. W poniedziałek informowaliśmy, że mistrzowie Hiszpanii rozważają transfer kogoś z trójki: Krzysztof Piątek, Pedro Rodriguez oraz Dani Olmo (więcej TUTAJ).
We wtorek katalońskie media przedstawiły kolejnych dwóch kandydatów: Timo Wernera oraz Pierre'a-Emericka Aubameyanga.
Pierwszy z nich jest łakomym kąskiem na rynku transferowym. Według angielskich mediów, znajduje się także na radarze dwóch gigantów z ligi angielskiej. Mowa o Chelsea oraz Liverpoolu. Werner niedawno przedłużył kontrakt z RB Lipsk, a jest klauzula odstępnego wynosi teraz 60 mln euro. Warto podkreślić, że reprezentant Niemiec w tym sezonie zdobył (licząc wszystkie rozgrywki) 25 goli w 26 meczach.
Ciekawą opcją jest także Pierre-Emerick Aubameyang. Gabończyk miał podjąć już decyzję o opuszczeniu The Emirates. Napastnik jest niezadowolony z braku sukcesów Arsenalu w Premier League i europejskich pucharach.
Zobacz także: Marek Wawrzynowski: Szykuje się kolejna reforma Ekstraklasy. To już bardziej straszne niż śmieszne
ZOBACZ WIDEO: F1. Czy w Formule 1 pojawią się nowi Polacy? "Mamy talenty. Wszystko zależy od finansów"
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)