O sprawie poinformował już oficjalny serwis duńskiego klubu, zaznaczając, że osiągnięto porozumienie co do warunków, na jakich 31-letni napastnik zmieni barwy (jego umowa z dotychczasowym pracodawcą miała obowiązywać do połowy 2021 roku). Do ustalenia pozostał jeszcze kształt kontraktu indywidualnego.
Kamil Wilczek trafił do Broendby w styczniu 2016 roku i spędził w tym zespole cztery lata. Rozegrał 163 mecze, strzelając 93 bramki. W latach 2018 i 2019 wybierano go zawodnikiem roku.
- Dzięki swoim osiągnięciom w Broendby IF na przestrzeni lat, Kamil bardziej niż ktokolwiek zasługiwał na sportową i finansową przygodę w ostatnim etapie kariery. U nas zawsze będzie miał miejsce w sercach i historii - podkreślił na łamach oficjalnego serwisu duńskiego klubu jego dyrektor sportowy Carsten V. Jensen.
->PKO Ekstraklasa: wartość Michała Karbownika z Legii Warszawa wzrosła 40-krotnie!
- Gdy dopniemy transfer, otrzymamy środki finansowe, które będziemy mogli zainwestować w dalszy rozwój drużyny. Kamil miał okazję odejść już latem. Wtedy ta zmiana nie doszła do skutku, ale uzgodniliśmy, że obie strony będą gotowe, gdy taka szansa pojawi się ponownie - dodał.
Wilczek zagrał w obecnym sezonie w 26 spotkaniach, zdobywając 20 goli i dokładając do nich 3 asysty. Broendby zajmuje aktualnie 4. miejsce w tabeli. Goeztepe zaś jest na 8. pozycji w tureckiej ekstraklasie.
->Fortuna I liga: liderująca Warta Poznań domyka kadrę
ZOBACZ WIDEO: Transfery. Milik i Piątek zmienią kluby już zimą? Są poważni chętni na polskich napastników