Po pierwszej połowie goli nie było. Wówczas w przerwie na murawie zameldował się Bartosz Białkowski. Zastąpił między słupkami Kelvina Daviesa, a sześć minut później padła bramka dla Southampton.
Rasiak zagrał do rezerwowego Matta Patersona, który pokonał bramkarza rywali. Jednak między 58., a 59. minutą Białkowski puścił dwie bramki i Bournemouth ostatecznie wygrało 2:1. Rasiak boisko opuścił w 67. minucie. Białkowski zagrał całą drugą połowę, popisując się kilkoma dobrymi interwencjami.