Mecz z Brescią Krzysztof Piątek rozpoczął na ławce rezerwowych i spędził na niej całe spotkanie. W ataku zagrał m.in. Zlatan Ibrahimović. Szwed jednak długo był zagrożeniem dla Brescii, a potyczki do udanych nie zaliczy.
Wprawdzie jako pierwszy zaatakował Milan, ale z każdą minutą lepiej prezentowali się gospodarze. Wszystko dobrze wyglądało jedynie do pola karnego.
Goście prowadzenie powinni objąć 17. minucie. Strzelał Ismael Bennacer, trafił w boczną siatkę. Chwilę później własnego bramkarza omal nie pokonał, naciskany przez Ibrahimovicia, Andrea Cristana. Jesse Joronen zdołał wybić piłkę.
ZOBACZ WIDEO: Odwiedziliśmy bazę reprezentacji Polski na Euro 2020! Zobacz, jak będą mieszkać kadrowicze
Brescia swoją szansę miała w 35. minucie. Gianluigi Donnarumma zdołał odbić futbolówkę po uderzeniu Floriana Aye. Kilkadziesiąt sekund wcześniej z sześciu metrów spudłował Ernesto Torregrossa. Pięć minut później dla Milanu powinien trafić Ibrahimović, ale nie trafił w bramkę z pięciu metrów, a stał na wprost bramki.
Czytaj także: Transfery. Krzysztof Piątek i korzystny efekt domina. Chelsea potrzebuje snajpera, a Polak nowego klubu
Po zmianie stron ciekawiej wyglądały akcje Brescii. W 51. minucie z sześciu metrów po efektownej próbie przestrzelił Torregrossa. Trzy minuty później z sytuacji sam na sam z Dmitrim Bisolim obroną ręką wyszedł Donnarumma. Chwilę później piłka wpadła do bramki gości, arbiter jednak słusznie trafienia nie uznał dopatrując się spalonego. Z kolei w 58. minucie uderzał Sandro Tonali, pomylił się nieznacznie. Kilkadziesiąt sekund później po raz kolejny pokazał się Torregrossa. Napastnik uderzył mocno, Donnarumma zdołał wybić piłkę na rzut rożny.
Milan sporadycznie zagrażał gospodarzom, ale swoje zrobił. W 64. minucie strzał z narożnika pola karnego Hakana Calhanoglu o centymetry minął bramkę. Gol padł siedem minut później. Po dograniu Ibrahimovicia z prawej strony pod bramką gospodarzy powstało zamieszanie. Piłkę przejął wprowadzony na boisko Ante Rebić i z kilku metrów trafił do siatki.
Miejscowi mogli wyrównać kwadrans przed końcem. Do bezpańskiej piłki w polu karnym doszedł Emanuele Ndoj, uderzył jednak niedokładnie. Milan spokój w końcówce mógł sobie zapewnić w 83. minucie. Do siatki trafił Samuel Castillejo. Gol nie został uznany. Wcześniej na spalonym znalazł się Ibrahimović. W 86. minucie indywidualną akcję przeprowadził Theo Hernandez, potężny strzał sprzed pola karnego zatrzymał się na poprzeczce.
W końcówce Milan nie dał gospodarzom nadziei na doprowadzenie do remisu i do domu wrócił z kompletem punktów.
Czytaj także: Transfery. Christian Eriksen zamienia Tottenham Hotspur na Inter Mediolan już teraz. "Najważniejszy transfer dekady"
Brescia Calcio - AC Milan 0:1 (0:0)
0:1 - Ante Rebić 71'
Składy:
Brescia: Jesse Joronen - Stefano Sabelli, Andrea Cistana, Jhon Chancellor, Ales Mateju - Dimitri Bisoli (88' Simon Skrabb), Sandro Tonali, Daniele Dessena (70' Emanuele Ndoj) - Romulo - Ernesto Torregrossa, Florian Aye (78' Alfredo Donnarumma).
AC Milan: Gianluigi Donnarumma - Andrea Conti, Simon Kjaer, Alessio Romagnoli, Theo Hernandez - Samuel Castillejo, Franck Kessie, Ismael Bennacer, Hakan Calhanoglu (77' Rade Krunić) - Zlatan Ibrahimović, Rafael Leao (58' Ante Rebić).
Żółte kartki: Skrabb (Brescia) oraz Kjaer, Hernandez, Conti, Bennacer (Milan).
Sędzia: Paolo Valeri.
[multitable table=1149 timetable=10772]Tabela/terminarz[/multitable]
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)