Serie A: Arkadiusz Reca zmarnował szansę na gola. Bologna FC była skuteczniejsza w derbach

Getty Images / Na zdjęciu: Arkadiusz Reca
Getty Images / Na zdjęciu: Arkadiusz Reca

Arkadiusz Reca jest coraz bliżej strzelenia gola w Serie A. Tym razem piłkę po jego uderzeniu zatrzymał rozpaczliwym wślizgiem obrońca. SPAL poniósł porażkę 1:3 w derbach z Bologna FC.

SPAL swoim sensacyjnym zwycięstwem w Bergamo pokazał, że nie wypada go jeszcze skreślać w walce o utrzymanie. Pokonanie 2:1 Atalanty straciło jednak na wartości już pięć dni później z powodu wyniku 1:3 w derbach z Bologną FC.

Pojedynek o panowanie w regionie Emilia-Romagna był energetyczny i nerwowy. SPAL prowadził dzięki uderzeniu z rzutu karnego swojego najskuteczniejszego napastnika Andrei Petagni, ale nie utrzymał przewagi dłużej niż przez minutę. Francesco Vicari strzelił gola samobójczego i ustalił wynik pierwszej części na 1:1. Łukasza Skorupskiego powinien pokonać jeszcze Arkadiusz Reca. Polak nawet oddał uderzenie obok rodaka z czystej pozycji, ale piłkę zatrzymał rozpaczliwym wślizgiem Takehiro Tomiyasu.

Czytaj także: Juventus pokonał Parmę i ucieka Interowi. Dublet Cristiano Ronaldo, bezbłędny Wojciech Szczęsny

Poza Recą i Skorupskim w podstawowym składzie był Thiago Cionek, ale w przeciwieństwie do młodszego kolegi ze SPAL-u stwarzał większe zagrożenie dla swojego zespołu niż dla przeciwników. Błąd Cionka naprawił w sytuacji sam na sam Etrit Berisha. W przerwie obciążony kartką były zawodnik Jagiellonii Białystok został zmieniony na Kevina Bonifaziego.

ZOBACZ WIDEO: Serie A. Milan stawia ultimatum Piątkowi? "Jeśli tego nie zrobi nie będzie mógł opuścić klubu"

Druga połowa należała do Bologni FC, a do wyniku 3:1 doprowadziła dwoma szybkimi ciosami. Musa Barrow strzelił gola krótko po wejściu z ławki rezerwowych na boisko, a niewiele później z trafienia do bramki regionalnego konkurenta cieszył się Andrea Poli.

Czytaj także: Atalanta poniosła sensacyjną porażkę ze SPAL-em. Arkadiusz Reca błyszczał i asystował przy golu

SPAL - Bologna FC 1:3 (1:1)
1:0 - Andrea Petagna (k.) 23'
1:1 - Francesco Vicari (sam.) 24'
1:2 - Musa Barrow 59'
1:3 - Andrea Poli 63'

Składy:

SPAL: Etrit Berisha - Thiago Cionek (46' Kevin Bonifazi), Francesco Vicari, Igor - Gabriel Strefezza, Bryan Dabo, Simone Missiroli, Mattia Valoti (73' Alberto Paloschi), Arkadiusz Reca - Federico Di Francesco (80' Sergio Floccari), Andrea Petagna

Bologna: Łukasz Skorupski - Takehiro Tomiyasu, Danilo Larangeira, Nehuen Paz, Ibrahima Mbaye - Andrea Poli (81' Mattias Svanberg), Jerdy Schouten - Riccardo Orsolini (70' Andreas Skov Olsen), Roberto Soriano, Rodrigo Palacio - Federico Santander (58' Musa Barrow)

Żółte kartki: Cionek, Valoti, Berisha, Petagna (SPAL) oraz Paz, Orsolini, Tomiyasu (Bologna)

Sędzia: Michael Fabbri

[multitable table=1149 timetable=10772]Tabela/terminarz[/multitable]

Komentarze (1)
avatar
Cheers
25.01.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zawsze dobrze jest wiedzieć, że polski piłkarz prawie strzelił gola. Bilans na koniec sezonu: 1 gol strzelony i 15 prawie strzelonych. W sumie 16.