Juventus wykorzystał szansę na powiększenie do czterech punktów przewagi w tabeli nad wiceliderem Interem. Podopieczni Antonio Conte zremisowali dwa razy z rzędu, a strata punktów w zakończonym wynikiem 1:1 meczu z US Lecce może mieć dla nich wysoką cenę w wyścigu po mistrzostwo Włoch.
Parma w poprzednim sezonie zremisowała 3:3 w Turynie i ten wynik wyglądał paradoksalnie, biorąc pod uwagę skrajnie defensywną taktykę Crociatich. Podopieczni Roberto D'Aversy wykorzystali prawie wszystkie swoje sytuacje podbramkowe stworzone po kontratakach. Skoro spędzenie meczu w okopach było opłacalne, Parma zajęła strategiczne pozycje na własnej połowie również w niedzielę. Nie była to totalna defensywa, ale ostrożna.
Czytaj także: AS Roma wygrała w Parmie. Poznaliśmy pary ćwierćfinałowe Pucharu Włoch
Wojciech Szczęsny interweniował w 10. minucie po strzale Juraja Kucki. Nie zawiódł i spokojnie zatrzymał piłkę. Na tym obowiązki Polaka w pierwszej połowie się skończyły. Z powodu kontuzji w Parmie nie zagrał Gervinho, który w poprzednim sezonie strzelił trzy gole Juventusowi. Pewnie chciał się wykazać w zastępstwie Dejan Kulusevski, który w Parmie jest na zasadzie wypożyczenia z mistrza Włoch, ale nie zagrał dobrego meczu.
ZOBACZ WIDEO: Euro 2020. Maciej Szczęsny: Nie będzie łatwo, ale nie ma co rzucać się ze skały
Juventus przebił się przez obronę gości w 43. minucie. Cristiano Ronaldo zbiegł ze skrzydła do środka i oddał płaskie uderzenie na 1:0. Luigiego Sepe zaskoczył rykoszet od Matteo Darmiana. Liczby Portugalczyka w tym sezonie Serie A to 16 goli oraz dwie asysty. Do bramki przeciwnika przymierzył minimum raz w siedmiu ostatnich kolejkach, a w sumie tych trafień było 11. To pierwsza taka passa w Juventusie od 2005 roku, kiedy to seryjnie strzelał gole David Trezeguet.
Najlepszym snajperem w Parmie jest Andreas Cornelius, który w Turynie wszedł na boisko za kontuzjowanego Roberto Inglese. Siódmego gola w sezonie strzelił Juventusowi w 55. minucie. Po wygraniu pojedynku w powietrzu z Cristiano Ronaldo główkował na 1:1 korzystając z dośrodkowania z rzutu rożnego Matteo Scozzarelli. Wojciech Szczęsny nie miał dużej szansy na zatrzymanie szybującej za kołnierz piłki. Polak ponownie miał prawo do małego niedosytu z powodu braku czystego konta.
Bianconeri szybko odzyskali prowadzenie. Cristiano Ronaldo zrehabilitował się za zachowanie sprzed kilku minut i przymierzył z centralnej części pola karnego na 2:1. Asystował Paulo Dybala. Od 2011 roku Juventus wbił Parmie już 25 goli i jest to już największa liczba spośród wszystkich drużyn grających w Serie A.
Wojciech Szczęsny musiał zatroszczyć się o zaliczkę Juventusu. Reprezentant Polski poradził sobie ze strzałami Hernaniego, Juraja Kucki oraz Luki Siligardiego. Na koniec pojedynku Parma miała nawet więcej uderzeń celnych niż Bianconeri, ale tylko Andreas Cornelius znalazł sposób na solidnego Szczęsnego. Golkiper obronił wszystko co miał obronić.
Czytaj także: AS Roma wygrała w Parmie. Poznaliśmy pary ćwierćfinałowe Pucharu Włoch
Juventus FC - Parma Calcio 1913 2:1 (1:0)
1:0 - Cristiano Ronaldo 43'
1:1 - Andreas Cornelius 55'
2:1 - Cristiano Ronaldo 58'
Składy:
Juventus: Wojciech Szczęsny - Juan Cuadrado, Matthijs De Ligt, Leonardo Bonucci, Alex Sandro (21' Danilo) - Adrien Rabiot, Miralem Pjanić, Blaise Matuidi - Aaron Ramsey (59' Gonzalo Higuain) - Paulo Dybala (81' Douglas Costa), Cristiano Ronaldo
Parma: Luigi Sepe - Matteo Darmian, Simone Iacoponi, Bruno Alves, Riccardo Gagliolo - Matteo Scozzarella (66' Mattia Sprocati), Hernani - Dejan Kulusevski (88' Luca Siligardi), Juraj Kucka, Jasmin Kurtić - Roberto Inglese (44' Andreas Cornelius)
Żółta kartka: Kurtić (Parma)
Sędzia: Marco Di Bello
[multitable table=1149 timetable=10772]Tabela/terminarz[/multitable]