Liczby Roberta Lewandowskiego są niewiarygodne. Polak jest w znakomitej formie od początku rozgrywek. W sezonie 2019/2020 Lewandowski zdobył już 33 bramki (22 Bundeslidze, 10 w Lidze Mistrzów i jedną w Pucharze Niemiec).
Jest liderem klasyfikacji strzelców Bundesligi. Na razie zdobył dwie bramki więcej niż Timo Werner z RB Lipsk.
Zobacz także: Piłka nożna. Król strzelców Euro 2000 chwali Roberta Lewandowskiego. "Jest tuż za Benzemą"
"Kicker" wylicza, że Lewandowski jest na dobrej drodze do pobicia rekordu Gerda Muellera, który w sezonie 1971/72 strzelił 40 bramek.
Zobacz wideo: najpiękniejsze gole Lewandowskiego dla Bayernu
Dziennikarze przypominają, że po 20 kolejkach tamtego sezonu Mueller miał dokładnie cztery bramki mniej od Lewandowskiego. Dodają również, że legendarny napastnik reprezentacji Niemiec w 10 meczach w ogóle nie strzelił gola. Lewandowski jak na razie takich spotkań w tym sezonie ma tylko cztery.
Polak w jedenastu meczach strzelił jedną bramkę, w czterech - dwie, a w jednym starciu popisał się hat-trickiem. Niemcy wyliczają, że Lewandowski w obecnych rozgrywkach Bundesligi pokonuje bramkarza co... 80 minut. Ale warto odnotować, że jeśli Polak chce poprawić osiągnięcie Muellera, to musi poprawić skuteczność i częściej wpisywać się na listę strzelców.
W niedzielę Lewandowski został wybrany najlepszym Piłkarzem Roku 2019 tygodnika "Piłka Nożna". To ósme takie wyróżnienie snajpera Bayernu Monachium.
Zobacz także: Bundesliga. Juergen Klinsmann zachwyca się Krzysztofem Piątkiem. "Daje jakość, jest głodny gry"