Pięciu niechcianych w Interze

Inter Mediolan nie kupi żadnego zawodnika, dopóki z jego szeregami nie pożegna się pięciu niechcianych piłkarzy. Kadra mistrzów Włoch jest zbyt szeroka. Szkoleniowiec Nerazzurri - Jose Mourinho nie kryje, że taka sytuacja mu nie odpowiada. - Po urlopie zastałem w klubie piłkarzy, których nie chcę - żali się Portugalczyk.

Na liście transferowej Interu znaleźli się: Nicolas Burdisso, Patrick Vieira, Victor Obinna, Nelson Rivas i Amantino Mancini. Najbardziej skomplikowana sytuacja dotyczy Argentyńczyka. Defensor miał zostać oddany do Chelsea Londyn w ramach rozliczenia za Ricardo Carvalho, ale The Blues nie wyrazili zainteresowania. Piłkarza chciał co prawda pozyskać Manchester City, ale Burdisso odrzucił ofertę The Citizens. Teraz menedżer zawodnika Fernando Hidalgo ma za zadanie znaleźć swojemu podopiecznemu nowego pracodawcę, bo defensor w Interze może liczyć co najwyżej na miejsce na trybunach.

Podobny problem stanowi Patrick Vieira. Francuz w Interze zarabia 5 mln euro na sezon. Żaden inny klub nie jest w stanie zaoferować mu pensji na podobnym poziomie. Olympique Lyon, PSG i Birmingham proponują mu co najwyżej 2 mln. Sam piłkarz jest gotowy przystać na jedną z tych ofert i odejść z Interu, ale pod warunkiem, że Włosi za zerwanie umowy wypłacą mu odszkodowanie w wysokości 3 mln euro. Działacze Nerazzurri takiej możliwości pod uwagę nie biorą.

Nigeryjczyk Obinna na dniach powinien znaleźć swoje miejsce w Napoli. Na wypożyczenie do słabszego klubu zostanie oddany Nelson Rivas. Wielką niewiadomą jest Brazylijczyk Amantino Mancini. Zainteresowanie skrzydłowym wyraził West Ham United, ale piłkarz kręci nosem. Niewykluczone, że zawodnik trafi do Lyonu. Inter chciałby jednak zarobić na nim kilka milionów euro, mając na uwadze fakt, że pozyskując go z Romy wydał na niego aż 13 mln.

Komentarze (0)