Tonbridge Angels FC to amatorski klub rywalizujący na szóstym szczeblu rozgrywek w Anglii. Zimą zawodnik tego klubu - D'Sean Theobalds - trafił na testy do Korony Kielce. Pokazał się z dobrej strony, co zaowocowało podpisaniem kontraktu z klubem ze stolicy województwa świętokrzyskiego. Z Anglikiem wiązane są spore nadzieje, a trener Mirosław Smyła nazywa go "perełką" i "odkryciem".
Póki co Theobalds nie został jeszcze uprawniony do występów w Koronie Kielce. Jak informuje "Przegląd Sportowy", powodem jest to, że Tonbridge Angels FC nie ma konta w systemie FIFA TMS, w którym wystawiane są niezbędne certyfikaty. Normalnie temat ten załatwiany jest za pośrednictwem powyższego systemu. Kielczanie muszą jednak czekać na ruch angielskiej federacji.
To właśnie FA ma wydać niezbędne dokumenty. Kielecki klub wysłał wszystkie potrzebne wnioski. Urzędnicy pracujący w angielskim związku mają bezzwłocznie wydać certyfikat. W Koronie liczą na to, że nastąpi to w ciągu kilku dni, a Theobalds będzie do dyspozycji sztabu szkoleniowego.
Tym samym jego gra w niedzielnym wyjazdowym meczu z Jagiellonią (początek o godzinie 12:30) stoi pod znakiem zapytania. Anglik gotowy do gry może być w zaplanowanym na 23 lutego spotkaniu przeciwko Wiśle Kraków.
Zobacz także:
Reprezentacja. Aż 9 miesięcy przerwy Krystiana Bielika
Bundesliga. Hertha Berlin szuka nowego trenera. Oni mogą poprowadzić Krzysztofa Piątka
ZOBACZ WIDEO: PKO Ekstraklasa. Kibice wyrozumiali wobec korupcyjnych grzechów Cracovii. "Ukarać, ale nie zniszczyć"