Nazwa jest nawiązaniem do "Netflixa". Jest to internetowy kanał, w którym miliony ludzi na całym świecie mają dostęp do szerokiej biblioteki filmów i seriali.
"Premflix" miałby być internetowym kanałem telewizyjnym, którego właścicielem zostałaby spółka zarządająca Premier League. Na platformie pokazywane byłyby na żywo mecze angielskiej ekstraklasy.
Na razie prawa do pokazywania spotkań Premier League na Wyspach ma przede wszystkim Sky Sports, które wydało pięć miliardów funtów na licencję. Sublicencję od tej stacji wykupił BT Sport.
Kibice w Anglii, którzy na tych dwóch kanałach, chcieliby oglądać na żywo wszystkie mecze Premier League, muszą liczyć się z wydatkiem prawie 1000 funtów rocznie lub niespełna 80 funtów miesięcznie.
"Premflix" byłby tańszy. Jego testy, jak czytamy w "Daily Mail", miałyby rozpocząć się w 2022 roku na rynkach zagranicznych. Jeśli sprawdziłyby się, to angielscy dziennikarze twierdzą, że "Premflix" może zrewolucjonizować rynek transmisji sportowych na Wyspach.
Czytaj także:
Liverpool chce zatrzymać gwiazdę. Nowy kontrakt dla Virgila van Dijka
Massimiliano Allegri nie dla Juventusu Turyn. Osiągnął porozumienie z klubem z Premier League
ZOBACZ WIDEO: Miliony w błoto?! Szejkowie chyba nie wiedzieli, co robią