Jesienią minie druga kadencja Zbigniewa Bońka na stanowisku prezesa PZPN. Na kolejną reelekcję nie pozwalają przepisy, na dodatek Boniek już zapowiedział, że nie wystartuje w wyborach.
Nowym prezesem może za to zostać Marek Koźmiński, który w środę potwierdził start w tegorocznych wyborach.
- Trzeba było się zdecydować co dalej, po tych ostatnich ośmiu latach! Mam bagaż doświadczeń i chcę je wykorzystać - zapowiedział były reprezentant Polski, który od 2016 roku jest wiceprezesem związku ds. szkoleniowych.
Podczas pierwszej kadencji Bońka w roli prezesa był wiceprezesem ds. zagranicznych.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: w Azji grali mecz na wodzie. Było jak w meczu Polska - Niemcy na MŚ 1974
Według Polskiego Radia Koźmiński zamierza zająć się także szkoleniem trenerów, co jest palącym problemem w polskim futbolu. Na razie musi jednak walczyć o poparcie środowiska.
Marek Koźmiński ma 49 lat, w trakcie swojej kariery grał m.in. w Hutniku Kraków, Górniku Zabrze, Udinese Calcio, Brescii Calcio czy PAOK-u Saloniki. W 1992 roku wywalczył z olimpijską reprezentacją Polski srebrny medal igrzysk w Barcelonie.
W barwach pierwszej reprezentacji rozegrał 45 meczów, strzelił jednego gola. Brał udział w mistrzostwach świata w 2002 roku.
Wybory nowego prezesa PZPN odbędą się w październiku 2020 roku.