Liga Mistrzów. Arkadiusz Milik: Wcześniejsze kontuzje zostawiły ślad

Przez mały problem zdrowotny straciłem miejsce w składzie. Kontuzje z przeszłości zostawiły ślad - mówi Arkadiusz Milik po meczu SSC Napoli z Barceloną (1:1).

Mateusz Skwierawski
Mateusz Skwierawski
Arkadiusz Milik Getty Images / SSC Napoli / Na zdjęciu: Arkadiusz Milik
Milik wszedł na boisko w 54. minucie. Ożywił grę drużyny, mógł mieć asystę, ale Jose Callejon zmarnował sytuację sam na sam. Polak żałuje, że nie grał od początku.

- Moje ciało nie jest dla mnie łaskawe. Problemy z przeszłości z innymi kontuzjami zostawiły jakiś ślad. Niestety, takie sytuacje będą się zdarzały. Cały czas muszę dbać o swoje zdrowie, pielęgnować je - mówi Milik w rozmowie z "Polsatem Sport".

- Szkoda, przez mały problem zdrowotny straciłem miejsce w składzie, choć wcześniej je wywalczyłem. Cieszę się z występu i gola Driesa Mertensa, to świetny piłkarz, ale wiadomo - każdy chce grać w wielkich meczach - komentuje napastnik.

Milik nie jest zadowolony z remisu z Barceloną. - Graliśmy z fantastycznym zespołem, mieliśmy kilka dobrych sytuacji. Podeszliśmy do Barcelony z ogromnym szacunkiem, ale jest niedosyt. Wiemy, że mecz na Camp Nou będzie jeszcze trudniejszy. Zrobiliśmy wszystko, żeby wygrać u nas, nie udało się, ale to jeszcze nie koniec - dodaje piłkarz.

Rewanżowe spotkanie SSC Napoli z Barceloną odbędzie się 18 marca o godzinie 21.

Liga Mistrzów 2020. Piotr Zieliński: Postaram się strzelić gola Barcelonie

Liga Mistrzów 2020. Chelsea - Bayern: The Blues na łopatkach, Robert Lewandowski z golem i dwiema asystami

ZOBACZ WIDEO: Polska akademia na Zielonej Wyspie. Mariusz Kukiełka otworzył szkółkę w Irlandii
Czy Napoli wyeliminuje Barcelonę?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×