Jeszcze w sobotę Bartosz Slisz oglądał spotkanie Legii Warszawa z Cracovią (2:1) z perspektywy trybun, a już w środę może wybiec w podstawowej jedenastce stołecznego zespołu w hitowym meczu 25. kolejki PKO Ekstraklasy z Lechią Gdańsk (środa, 20:30).
Przyspieszony debiut Slisza to efekt problemów, z jakimi w środku pola zmaga się trener Aleksandar Vuković.
Za kartki pauzuje Portugalczyk Andre Martins, z kolei na uraz stawu skokowego po niebezpiecznym wejściu Michala Siplaka narzeka Domagoj Antolić. Serwis legia.net informuje, że Chorwat nie trenował w poniedziałek, choć ma nadzieję, że będzie mógł pomóc drużynie w środowym spotkaniu. Slisz z kolei w poniedziałek po raz drugi trenował z zespołem.
Legia w ostatnich dniach pobiła transferowy rekord wewnątrz Ekstraklasy - 20-letni pomocnik miał wpisaną w klauzuli wykupu kwotę w wysokości 1,5 mln euro.
Slisz rozegrał w Ekstraklasie 48 meczów. Jest też młodzieżowym reprezentantem Polski. Z kadrą U-20 grał w zeszłorocznych mistrzostwach świata, które odbywały się w naszym kraju. Ostatnio był regularnie powoływany do kadry U-21.
Czytaj także:
PKO Ekstraklasa. Legia - Cracovia. Andre Martins: Naważniejsze są czas i przestrzeń
PKO Ekstraklasa: Jagiellonia - Lech. Tymoteusz Puchacz uważa, że był faulowany. "To jest rzut karny"
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: miało być efektownie, wyszedł fatalny kiks z rzutu karnego