Reinier Jesus w styczniu zamienił Flamengo Rio de Janeiro na Real Madryt. Do Hiszpanii piłkarz przyleciał dopiero w drugiej połowie lutego, wcześniej bowiem walczył z reprezentacją Brazylii w kwalifikacjach olimpijskich.
18-latek kupiony przez Królewskich za 30 mln euro na razie występuje w drugiej drużynie (Real Madrid Castilla), na trzecim poziomie rozgrywek (Segunda B).
W sobotę strzelił pierwsze dwa gole w nowym klubie. Otworzył i ustalił wynik meczu z Coruxo FC, wygranego przez jego zespół 4:0. Brazylijczyk po pierwszym trafieniu, ciesząc się z kolegami, ucałował herb Realu.
Pokonani po meczu skrytykowali występ Reiniera Jesusa w rezerwach. Działacze Coruxo FC uważają, że Real nie powinien móc wystawiać w drugiej drużynie piłkarzy pozyskanych za ogromne kwoty.
"Czujecie się swobodnie dzięki piłkarzowi za 30 mln euro. Wszystkie pozostałe kluby z Segunda B (gra w niej 80 klubów; cztery grupy po 20 drużyn - przyp. red.) nie mają razem takich pieniędzy" - napisali działacze Coruxo FC, którzy przypomnieli także inną sytuację. Dwie kolejki temu wygraną rezerwom Realu zapewnił Rodrygo Goes, kupiony w 2019 r. za 54 mln euro.
Zobacz wideo. Dwa gole Reiniera Jesusa w meczu rezerw Realu z Coruxo
W tabeli grupy 1 Segunda B drużyna Coruxo FC zajmuje piąte miejsce, wyprzedzając o jeden punkt rezerwy Realu (6. pozycja).
Czytaj także: Transfery. Luka Jović na celowniku Napoli. Jego transfer zależy od decyzji Arkadiusza Milika
Czytaj także: Serie A. Media. Zinedine Zidane może odejść z Realu Madryt. Juventus walczy o Francuza
Czy pretensje działaczy Coruxo FC są zasadne? 
na Instagramie 
na Facebooku 
