Koronawirus paraliżuje sport. Polska kadra czeka na decyzje

- Przyglądamy się sytuacji, czekamy na decyzje związane z koronawirusem. Na razie działamy zgodnie z wcześniejszym planem - mówi nam Jakub Kwiatkowski, rzecznik kadry.

Mateusz Skwierawski
Mateusz Skwierawski
Na zdjęciu od lewej: Robert Lewandowski i Krzysztof Piątek Getty Images / Press Focus / Na zdjęciu od lewej: Robert Lewandowski i Krzysztof Piątek
Minister zdrowia Łukasz Szumowski potwierdził 17 przypadków koronawirusa w Polsce. - Ponad 4 tys. osób jest objętych kwarantanną domową. Cyfry rosną - powiedział. Niewykluczone, że z tego powodu marcowe mecze towarzyskie reprezentacji Polski z Finlandią i Ukrainą odbędą się bez udziału publiczności. Tak poinformował dziennikarz Krzysztof Stanowski. We wtorek między innymi w tej sprawie spotkają się premier Mateusz Morawiecki i prezesi związków sportowych.

Jakub Kwiatkowski, rzecznik reprezentacji, tłumaczy, że na tę chwilę plany drużyny i organizacja spotkań nie są zagrożone. - Jesteśmy w stałym kontakcie ze służbami i podmiotami, które mają ostateczny głos w tej sprawie. Bazujemy na tym, co zostanie nam przekazane. Na razie przyglądamy się sytuacji i czekamy na ewentualne decyzje. Działamy zgodnie z wcześniejszym planem - mówi nam Kwiatkowski.

Sztab kadry monitoruje również stan zdrowia zawodników. Kilku reprezentantów występuje we włoskiej lidze, a tam sytuacja jest bardzo poważna: liczba ofiar śmiertelnych i osób zakażonych we Włoszech ciągle rośnie. Z tego powodu spotkania Serie A rozgrywane są bez udziału publiczności. Niewykluczone, że rozgrywki zostaną odwołane, domaga się tego minister sportu.

- Zawodnicy reprezentacji są w klubach pod stałą opieką medyczną, przechodzą badania. Oczywiste jest, że jeżeli któryś z piłkarzy będzie chory, nie przyjedzie na zgrupowanie. Kluby wiedzą, co robić, my też wiemy, jak reagować - tłumaczy rzecznik kadry. - Powtarzam jednak, że na chwilę obecną nic się nie zmienia. Na początku kwietnia w Genewie odbędą się warsztaty dla wszystkich uczestników mistrzostw Europy. Nie otrzymaliśmy informacji, że zostaną przeniesione lub odwołane. Zachowujemy spokój - dodaje Kwiatkowski.

Mecze kadry z Finlandią i Ukrainą odbędą się 27 i 31 marca, we Wrocławiu i Chorzowie. Sprzedaż biletów na oba spotkania nie została wstrzymana. Będzie to przedostatnie zgrupowanie reprezentacji przed mistrzostwami Europy, które startują na początku czerwca. Tuż przed turniejem piłkarze Jerzego Brzęczka spotkają się jeszcze na zgrupowaniu w Opalenicy (koniec maja) i zagrają towarzysko z Rosją i Islandią (2 i 9 czerwca). Pierwszy mecz Biało-Czerwonych na Euro odbędzie się 15 czerwca w Dublinie, rywal nie jest jeszcze znany.

Damian Kądzior: Zmieniłem swoje podejście

Raport z kadry. Euro 2020. Jerzy Brzęczek ma powody do niepokoju

ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Ministerstwo Zdrowia opublikowało specjalny film
Czy masz obawy przed pójściem na mecz z powodu koronawirusa?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×