Koronawirus. Kwarantanna Henryka Kasperczaka. Może wyjść tylko na krótki spacer

Agencja Gazeta / Mateusz Skwarczek / Na zdjęciu: Henryk Kasperczak
Agencja Gazeta / Mateusz Skwarczek / Na zdjęciu: Henryk Kasperczak

Mieszkający we Francji Henryk Kasperczak przechodzi obowiązkową kwarantannę. Zgodnie z przepisami, może wyjść jedynie na krótki spacer. Czas spędza z żoną, a kontakt z dziećmi i wnukami utrzymuje przez internet.

W tym artykule dowiesz się o:

W związku z rozprzestrzeniającą się pandemią koronawirusa, francuskie władze wprowadziły specjalną ustawę, która podczas okresu kwarantanny zakazuje wyjścia z domu. To ma pomóc w walce ze wzrostem zachorowań na COVID-19. Czas spędza z żoną Małgorzatą m.in. na grze w karty.

- We Francji jest o tyle bardziej dosadnie zrobione, że weszła ustawa, która zakazuje opuszczania mieszkań. Jeśli chcesz wyjść, musisz ściągnąć z internetu specjalny formularz i tam dokładnie opisać cel wyjścia. Jeżeli by nas policja zatrzymała, musimy to pokazać. Z żoną utknęliśmy więc w mieszkaniu i jesteśmy na tzw. kwarantannie - powiedział Henryk Kasperczak w rozmowie z portalem sport.tvp.pl.

Były reprezentant Polski tęskni za najbliższymi. Brakuje mu kontaktu z wnukami. - Teraz jest inaczej, bo wszyscy muszą siedzieć w domach i na to nie ma rady. Musimy to wytrzymać. Gorsze informacje są takie, że prawdopodobnie nam tę kwarantannę przedłużą o kolejne dwa tygodnie. We Francji sytuacja jest trudna, jest dużo zakażeń, umiera sporo ludzi. Trzeba zrobić wszystko, by wpłynąć jakoś na epidemię tego koronawirusa - dodał Kasperczak.

73-latek zakończył już trenerską karierę. Teraz skupia się na tym, by jak najwięcej czasu spędzać z najbliższymi. Francuskie przepisy zezwalają na wyjście na krótki spacer, ale Kasperczakowie jeszcze się na niego nie zdecydowali.

Czytaj także:
Transfery. La Liga. Lewandowski: CR7 i Ramos chcieli mnie w Realu Madryt
Transfery. Premier League. Chelsea FC planuje rewolucję. 200 mln funtów na nowych graczy

ZOBACZ WIDEO EURO 2020 przesunięte o rok. Zbigniew Boniek zabrał głos! "To jedyna rozsądna decyzja"

Źródło artykułu: