Sergio Ramos w poniedziałek 30 marca świętuje swoje 34. urodziny. Pandemia koronawirusa, która zbiera straszne żniwo na świecie, także w Hiszpanii, spowodowała, że o hucznej imprezie urodzinowej gwiazdy Realu Madryt nie mogło być mowy.
Cisza jest też w temacie ewentualnego przedłużenia kontraktu przez obrońcę Królewskich - czytamy w dzienniku "AS". Gazeta ustaliła, że klub do tej pory nawet nie rozpoczął negocjacji z przedstawicielami piłkarza. Ramos ma ważną umowę z Realem do czerwca 2021 r.
Według nieoficjalnych informacji, zawodnik jest gotowy zostać w Madrycie, ale interesuje go wyłącznie podpisanie dwuletniego kontraktu. To może być jednak trudne do zrealizowania, ponieważ Real oferuje graczom powyżej 30-go roku życia tylko 12-miesięczne umowy.
"Klub złamałby tę regułę dla Ramosa tylko w przypadku, gdyby ten zdecydował się zakończyć karierę w Realu. Do porozumienia musi dojść do 1 stycznia 2021 r. W przeciwnym razie 34-latek będzie mógł odejść w czerwcu przyszłego roku na zasadzie wolnego transferu" - podsumowuje "AS".
Ramos występuje w barwach Królewskich od sezonu 2005/06, kiedy to przeszedł z Sevilli. W obecnym sezonie wystąpił w 25 meczach w La Liga, w których zdobył pięć bramek.
Zobacz:
Transfery. La Liga. Lewandowski: CR7 i Ramos chcieli mnie w Realu Madryt
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Paul Pogba w koszulce giganta. Nie chodzi o Manchester United