Zbigniew Boniek bardzo krytycznie odnosi się do pomysłu przeprowadzenia wyborów prezydenckich w maju (10.05), kiedy obecnie pandemia koronawirusa zbiera swoje śmiertelne żniwo również w Polsce. Do soboty (stan z godz. 18) w naszym kraju stwierdzono 3627 przypadków zakażenia SARS-CoV-2. 79 osób zmarło.
W poniedziałek (6 kwietnia) Sejm ma zająć się ustawą dotyczącą możliwości głosowania korespondencyjnego. Przeciwnikiem takiego rozwiązania jest Jarosław Gowin, wicepremier i prezes ugrupowania Porozumienie.
"Jest dla mnie oczywiste: wybory nie mogą odbyć się 10 maja. Będę do tego przekonywał cały obóz Zjednoczonej Prawicy, bo Polska potrzebuje naszej jedności" - zapewnił Gowin na Twitterze.
ZOBACZ WIDEO: Jak piłka nożna będzie wyglądać po epidemii koronawirusa? "To bardzo poważnie zachwieje klubami"
Boniek ma podpowiedź dla polityka, którą podzielił się również z internautami. "Szanowny Panie, wystarczy przekonać jednego, reszta wie o tym od dawna. Ukłony i widzimy się na jakimś meczu" - napisał prezes PZPN na portalu społecznościowym.
To nie pierwsza rada Bońka dla rządzących ws. majowych wyborów. "Szanowny Panie Prezydencie, odwołując się do naszej znajomości i mojego szacunku do Pana, mam taką małą podpowiedź. Niech Pan uważa na grupę "#Duda2020" na TT, bo robią Panu złą robotę . Stado..... nie wiadomo przez kogo spuszczone" - radził niedawno urzędującemu prezydentowi.
Szanowny Panie, wystarczy przekonać jednego, reszta wie o tym od dawna. Ukłony i widzimy się na jakim meczu https://t.co/VVN21L4oI7
— Zbigniew Boniek (@BoniekZibi) April 4, 2020