Prezydent La Liga podał planowany termin wznowienia rozgrywek

PAP/EPA / RODRIGO JIMENEZ / Na zdjęciu: Jan Oblak (z lewej) i Felipe Augusto
PAP/EPA / RODRIGO JIMENEZ / Na zdjęciu: Jan Oblak (z lewej) i Felipe Augusto

Primera Division może zostać wznowiona 28 maja. Władze ligi nie biorą pod uwagę możliwości, że sezon nie zostanie dokończony. Wygenerowałoby to zbyt duże straty.

W tym artykule dowiesz się o:

- Ze wszystkich scenariuszy, które analizowaliśmy wraz z UEFA, najbardziej prawdopodobnymi terminami powrotu do gry są 28 maja, 6 czerwca lub 28 czerwca - powiedział prezydent La Liga Javier Tebas, cytowany przez "BBC".

Opcja z uznaniem obecnej tabeli za ostateczną w ogóle nie wchodzi w rachubę, a decydują o tym finanse. - Jeśli spojrzymy na wszystkie czynniki gospodarcze i wpływy pieniężne, to przedwczesne zakończenie sezonu oznaczałoby, że dochody hiszpańskich klubów spadłyby o 1 mld euro - zaznaczył.

Dokończenie sezonu pozwoliłoby znacznie zredukować ten ubytek. - Jeśli zorganizujemy resztę rozgrywek bez publiczności, straty wyniosą 300 mln euro, a z publicznością - 150 mln - wyjaśnił Tebas.

W różnych ligach podawane są różne daty powrotu do gry i nie jest powiedziane, że cała Europa ruszy w takim samym terminie. - Wszędzie mamy inne realia. W Bundeslidze jest 18 drużyn, a w innych silnych ligach po 20. Dlatego każdy szuka też rozwiązań wewnętrznych. Jeśli gdzieś da się wystartować wcześniej, myślę, że te ligi powinny z takiej możliwości skorzystać - stwierdził Tebas.

W Primera Division pozostało do rozegrania 11 pełnych kolejek. Po 27 seriach liderem jest FC Barcelona, która ma dwa punkty przewagi nad Realem Madryt.

Czytaj także:
Szymon Mierzyński: Życie w zawieszeniu musi się skończyć. Sport to także ogrom miejsc pracy (komentarz)
Dyrektor Warty Poznań: Rynek piłkarski się przedefiniuje, ale bez solidarności klubów na krótko

ZOBACZ WIDEO: Jak piłka nożna będzie wyglądać po epidemii koronawirusa? "To bardzo poważnie zachwieje klubami"

Komentarze (5)
avatar
Łysy.84
7.04.2020
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Chcieć to oni mogą. Taka sytuacja może trochę wyrównać siły w europie 
killllllll
7.04.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
czyli jednak. Życie wazne, ale pieniadze wazniejsze 
avatar
Brocha
7.04.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Marzyciele.niech zelusiom pensje wstrzymają to straty będę mniejsze i mniej ludzi przy tym zejdzie z tego świata. 
avatar
normalny chyba
7.04.2020
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
W końcu. Mam dosyć już obstawiania Białorusi Burundi i Nicaragua