Skandaliczna propozycja rumuńskiego klubu. Piłkarze szantażowani
Szefostwo Astry Giurgiu, klubu z ligi rumuńskiej, złożyło skandaliczną ofertę swoim piłkarzom. FIFPro określiła ją "nielegalną" i "niemoralną".
Działacze Astry Giurgiu, chcąc wywrzeć presję na zawodnikach, złożyli im skandaliczną propozycję: zapłacimy wam zaległe pensje za styczeń i luty, jeśli zgodzicie się na obniżkę wynagrodzenia o 50 proc. przez kolejne dziewięć miesięcy, za okres od stycznia do września tego roku.
"To zarówno nielegalna jak i niemoralna propozycja. Takie nadużycie nie może być i nie będzie tolerowane" - czytamy w oświadczeniu FIFPRO, Międzynarodowej Federacji Piłkarzy Zawodowych.
Astra Giurgiu nie jest jedynym rumuńskim klubem, który posuwa się do kontrowersyjnych działań w czasach pandemii. Niektóre organizacje wysłały "niechcianych: piłkarzy na tymczasowe bezrobocie. Tak, by nie płacić im wynagrodzeń.
Rumuński związek zawodników chce wspierać piłkarzy znajdującej się w takiej sytuacji, ale... nie może. Powód: Rumuńska Federacja Piłki Nożnej podjęła decyzję o czasowym zamknięciu trybunały, który rozstrzyga m.in. takie spory. Sportowcy są w kropce.
Zobacz też:
Transfery. PKO Ekstraklasa. Koronawirus zablokował wielki transfer Michała Karbownika
Ekstraklasa ustala scenariusze na powrót. Rozważa drugą połowę maja