Piłka nożna. Wyspy Owcze dołączą do Białorusi. Wkrótce początek sezonu w farerskiej ekstraklasie

WP SportoweFakty / Alex Burstow / Na zdjęciu: piłki
WP SportoweFakty / Alex Burstow / Na zdjęciu: piłki

Na Białorusi nie przejmują się koronawirusem i twardo grają w piłkę nożną. Wkrótce futbolowe emocje będą mogli poczuć też kibice z Wysp Owczych. Ustalono termin startu tamtejszej ekstraklasy.

W tym artykule dowiesz się o:

Farerskie media donoszą, że Betrideildin ma ruszyć 9 maja bez udziału kibiców. W tych rozgrywkach od dziewięciu lat gra Polak Łukasz Cieślewicz. Gnieźnianina można już śmiało nazywać legendą farerskiego futbolu. Do tej pory reprezentował HB Torshavn, z kolei od nowego sezonu będzie występował w Vikingurze Gota.

Pomocnik zdradził podczas rozmowy ze sport.tvp.pl, że na Wyspach Owczych odbywają się treningi, jednak stosowane są specjalne restrykcje. Zawodnicy trenują tak, by nie mieć ze sobą kontaktu. Ćwiczenia są przeprowadzane na stadionach. Piłkarze mogą potrenować na przykład uderzenia. 
 
Cieślewicz przewiduje, że na Wyspach Owczych nie uda się rozegrać całego sezonu. - Jeśli zaczniemy ligę w maju najbardziej prawdopodobne będzie zakończenie rozgrywek po 18, a nie jak zwykle po 27 kolejkach. Od maja do października trudno będzie się wyrobić z całym sezonem - podkreślił.

ZOBACZ WIDEO: Jak piłka nożna będzie wyglądać po epidemii koronawirusa? "To bardzo poważnie zachwieje klubami"

W oczach wielu Polaków futbol na Wyspach Owczych stoi na niskim poziomie. Nie brakuje takich, którzy uważają, że średnio pada tam co najmniej 10 bramek na mecz. Piłkarz zaznaczył, że to już przeszłość. - Dawniej wyniki 10:0 czy 6:5 były tu normalnością. Teraz zespoły są już dużo lepsze - zapewnił Łukasz Cieślewicz.

Dodajmy, że 9 maja ma również dojść do wznowienia zmagań w Bundeslidze. Ostateczne decyzje w tej sprawie zapadną jednak dopiero 17 kwietnia.

Czytaj także:
- Joel Valencia stracił członka rodziny. Piłkarz przyznaje, że w Ekwadorze jest bardzo źle

- W Lechii Gdańsk wciąż bez porozumienia. Nie uwzględniono żądań piłkarzy 

Źródło artykułu: