Od poniedziałku piłkarze Herthy Berlin trenują pod okiem nowego trenera Bruno Labbadii, który ma sprawić, że drużyna wejdzie na zwycięską ścieżkę.
Doświadczony szkoleniowiec ma jednak utrudnione zadanie, bo zespół nie może trenować w komplecie przez pandemię koronawirusa. Zajęcia odbywają się w małych, kilkuosobowych grupkach.
- To nie ma dużo wspólnego z futbolem, ale trzeba sobie radzić w tych trudnych czasach. Mecze bez kibiców są bardzo smutne. Ale to konieczność. Przynajmniej musimy dostarczyć rozrywkę fanom przed telewizorami - przyznał Labbadia.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: lata lecą, a Tomasz Kuszczak wciąż imponuje formą. Potrafiłbyś tak zrobić?
Nowy szkoleniowiec Herthy w samych superlatywach wypowiedział się na temat 20-letniego Matheusa Cunhy, który jest rywalem Krzysztofa Piątka. Niemiec przekazał mediom dużo ciepłych słów pod jego adresem.
- Tryska chęcią do gry w piłkę. Jego silne strony to witalność, moc i szybkość. Potrafi rozwiązać sytuacje jeden na jeden, ma ochotę na strzelanie goli - podkreślił.
Po 25 rozegranych kolejkach sezonu 2019/2020 Hertha zajmuje 13. miejsce w tabeli Bundesligi i ma 6 punktów przewagi nad strefą spadkową. Pierwszy po wznowieniu rozgrywek mecz zespół Piątka ma rozegrać z FC Augsburg.
Zobacz także:
UEFA ma plan na zakończenie Ligi Mistrzów i Ligi Europy. Mecz mają być rozegrane w sierpniu
Transfery. Siedmiu kandydatów do gry w Juventusie Turyn. Jednym z nich jest Arkadiusz Milik