Koronawirus. "Nikomu do tego, co piłkarz robi z pieniędzmi". Roy Keane broni Mesuta Ozila

Getty Images /  Ian Walton / Na zdjęciu: Roy Keane
Getty Images / Ian Walton / Na zdjęciu: Roy Keane

Mesut Oezil został skrytykowany za to, że nie zgodził się na obniżkę wynagrodzenia w związku z kryzysem wywołanym przez pandemię koronawirusa. Niemieckiego piłkarza Arsenalu poparł za to Roy Keane.

Legendarny zawodnik Manchesteru United, Roy Keane, odpowiedział na krytykę, która wylała się na Mesuta Oezila za odmowę obniżenia rocznego wynagrodzenia w związku z pandemią koronawirusa. Niemiec jest obecnie najlepiej opłacanym piłkarzem Arsenalu z pensją 350 tys. funtów tygodniowo.

- Nie zdecydowałbym się na obniżki płac w dużych klubach. Nikomu do tego, co piłkarz robi z pieniędzmi, zwłaszcza w bardzo majętnych firmach, a do takich Arsenal się zalicza. Mówię o naprawdę bogatych klubach z ich zamożnymi właścicielami. Na piłkarzy nie powinno się wywierać presji w tym temacie - ocenił Keane w rozmowie z telewizją Sky Sports.

- Odpowiedzialność za to, co się obecnie dzieje z powodu zarazy spoczywa przede wszystkim na najwyższych szczeblach władzy. Jeśli ktoś jest hojny, to niech oddaje swoje wynagrodzenie. Ja nie chciałbym obniżenia pensji, gdybym teraz grał w wielkim klubie - dodał były reprezentant Irlandii (w latach 1991-2005).

Kilka dni temu Arsenal FC poinformował, że zawarł porozumienie z zawodnikami w sprawie obniżki wynagrodzeń o 12,5 procent. Oezil nie zgodził się na cięcia w kontrakcie za co został mocno skrytykowany.

Zobacz:
Agent Mesuta Oezila nie godzi się na obniżkę płac. Proponuje inne rozwiązanie kryzysu

ZOBACZ WIDEO: Czarny scenariusz dla polskiej piłki. "Koronawirus może spowodować, że niektóre kluby nie dadzą rady"

Źródło artykułu: