Już pod koniec marca pojawiły się doniesienia, że Dinamo Zagrzeb próbuje wymusić odejście trenera Nenada Bjelicy. 16 kwietnia oficjalnie ogłoszono, że 48-latek nie będzie już prowadził chorwackiego klubu (więcej na ten temat przeczytasz TUTAJ).
Zaledwie kilkanaście dni później poinformowano, że Chorwat już niedługo będzie mógł wrócić do pracy. Mocno zainteresowani 48-latkiem są działacze tureckiego Fenerbahce Stambuł.
Co więcej, Nenad Bjelica będzie mógł liczyć w Turcji na lukratywny kontrakt. Łukasz Gikiewicz poinformował na Twitterze, że nowy szkoleniowiec może zarabiać aż 1,5 mln euro rocznie. W Zagrzebiu otrzymywał 1,2 mln.
"Nenad Bjelica z kontraktem życia (1,5 mln euro) i blisko podpisania kontraktu z Fenerbahce. Z misją ściągnięcia młodych chorwackich talentów, żeby odmłodzić drużynę" - napisał Gikiewicz.
Sezon 2019/2020 dla Fenerbahce nie należał do udanych. Stołeczny klub po rozegraniu 26 meczów miał na swoim koncie 40 punktów, co dawało 7. miejsce w tabeli Super Lig.
Nenad Bjelica z kontraktem życia(1.5mln€-netto) i blisko podpisania kontraktu z Fenerbahce . Z misja ściągnięcia młodych chorwackich talentów żeby odmłodzić drużynę . #gikinews https://t.co/XU68S7bwKe
— Lukasz Gikiewicz (@gikiewiczlukasz) April 29, 2020
Czytaj także:
- Transfery. Nowy kontrakt dla Gianluigiego Donnarummy. AC Milan szykuje mu obniżkę pensji
- Ligue 1. Media: sezon we Francji zakończony. Paris Saint-Germain mistrzem
ZOBACZ WIDEO: Wymowne słowa Klicha dotyczące pozycji, na której gra w kadrze. "Wolę grać gdziekolwiek niż siedzieć na ławce"