Transfery. Lokomotiw Moskwa porozumiał się z Marko Nikoliciem. Kibice protestują i popierają Siemina

Piotr Bobakowski 30 Kwietnia 2020, 16:39

Getty Images / Laszlo Szirtesi / Na zdjęciu: Marko Nikolic

• Wielka inwestycja Grzegorza Krychowiaka. Wyłożył na nią 5 milionów złotych

Od 1 lipca serbski szkoleniowiec prawdopodobnie rozpocznie pracę z zespołem, w którym występują reprezentanci Polski - Grzegorz Krychowiak i Maciej Rybus. Nikolić, który ma podpisać umowę na trzy lata, zastąpi Jurija Siemina. Ten cieszy się jednak ogromnym zaufaniem kibiców.

Fani Lokomotiwu protestują przeciwko zwolnieniu 72-letniego trenera. "Chcemy być wysłuchani: nie widzimy żadnego powodu przeprowadzenia zmian personalnych w sztabie szkoleniowym zespołu. Wyrażamy pełne poparcie dla naszej legendy. Jurij Pawłowicz Siemin, wszystkie stowarzyszenia fanów Lokomotiwu są z Tobą! Dziękujemy za emocje! Razem i do końca!" - napisali kibice w specjalnym oświadczeniu.

Siemin, który przez większość sympatyków drużyny z Moskwy uznawany jest za najlepszego trenera w historii klubu, żyje w złych stosunkach z Wasilijem Kiknadze, dyrektorem generalnym Lokomotiwu. Kością niezgody pomiędzy szkoleniowcem i menedżerem jest polityka transferowa.

Zobacz:
Koronawirus. Premier Liga. Długa przerwa Krychowiaka i Rybusa. Rozgrywki mogą powrócić w czerwcu