Finał hiszpańskiego pucharu zaplanowany był na 18 kwietnia. Z powodu pandemii koronawirusa, ten mecz, jak i całe rozgrywki Primera Division zostały zawieszone. W poniedziałek doszło do ważnego spotkania, na którym ustalono, że pojedynek odbędzie się z kibicami. Kiedy? Wszystko zależy od rozwoju pandemii w Hiszpanii.
"Po rozmowach z Luisem Rubialesem, prezesi finalistów Pucharu Króla - Athletic Club i Realu Sociedad zgodzili się, aby wspólnie wnioskować do Hiszpańskiego Związku Piłki Nożnej (RFEF) o rozegranie finału Pucharu Króla z kibicami na trybunach" - czytamy w oświadczeniu (za Marca.com).
Jeśli finał Pucharu Króla nie zostanie rozegrany w terminie ustalonym przez UEFA (do 3 sierpnia), możliwość gry w Lidze Europy zostanie przyznana siódmej drużynie w tabeli Primera Division. Sam finał z kolei musi odbyć przed końcem sezonu 2020/21.
Warto przypomnieć, że będą to pierwsze baskijskie derby w finale Pucharu Króla. Najlepsze drużyny w Hiszpanii - Real Madryt i FC Barcelona, odpadły z tych rozgrywek już w ćwierćfinale.
Zobacz także: Kolejny gigant chce Aleksandra Buksę. To nowy Lewandowski
Zobacz także: Skandaliczne wideo zawodnika Herthy. Złamał zasady i dyskutował o cięciach
ZOBACZ WIDEO: Kto następcą Jerzego Brzęczka? Piotr Stokowiec mówi o swoich marzeniach i chwali selekcjonera