Żona byłego reprezentanta Anglii spędziła dwie noce w areszcie

Getty Images /  Stuart Wilson / Na zdjęciu: Julie i Kevin Phillipsowie
Getty Images / Stuart Wilson / Na zdjęciu: Julie i Kevin Phillipsowie

Żona byłego napastnika reprezentanta Anglii - Kevina Phillipsa została aresztowana na miejscu ataku nożownika. Kobieta dwie noce spędziła w areszcie.

W tym artykule dowiesz się o:

Jak potwierdziła Julie Phillips w rozmowie z "DailyMail", spędziła ona dwie noce w areszcie w ramach śledztwa dotyczącego ataku nożem na 20-latka.

Wraz z kobietą policja zatrzymała również dwójkę mężczyzn, którzy także byli obecni na miejscu zdarzenia.

- Tak, zostałam aresztowana, ale już jestem wolna. Byłam tylko świadkiem - powiedziała Phillips. - Nie mogę nic więcej powiedzieć z przyczyn prawnych. Nie wolno mi nic mówić o zdarzeniu - dodała.

ZOBACZ WIDEO: Szymon Marciniak o powrocie do grania w PKO Ekstraklasie. "Słyszałem o przyłbicach i maseczkach. Brakuje tylko zbroi"

Jak donoszą angielskie media, o napaść oskarżony został 19-letni Nathan Michaels. Życiu ofiary ataku, która początkowo znajdowała się w stanie krytycznym, aktualnie nie zagraża już niebezpieczeństwo.

Całe zajście miało miejsce w sobotni wieczór około godziny 23:20 niedaleko domu państwa Phillipsów. Pani Phillips odmówiła zeznań odnośnie tego dlaczego przebywała wówczas na ulicy. Media donoszą również, że aresztowani razem z nią młodzi mężczyźni znają jej najstarszą córkę.

W Anglii nie brakuje plotek, że kobieta zdradza swojego męża. Ten jednak wszystkiemu zaprzecza.

- Julie była świadkiem incydentu i została zwolniona z aresztu bez żadnych zarzutów. Jak możecie sobie wyobrazić, było to dla niej bardzo traumatyczne. Wszystkie inne sugestie na ten temat to kompletne bzdury - podkreślił.

Kevin Phillips to ośmiokrotny reprezentant Anglii. W sezonie 1999/2000 w barwach Sunderlandu został królem strzelców Premier League z dorobkiem 30 bramek.

Czytaj także:
PKO Ekstraklasa. W Górniku Zabrze pełen spokój. Wszyscy są zdrowi
PKO Ekstraklasa. Treningi we wszystkich klubach wstrzymane! Niepokojące wieści

Źródło artykułu: