Wraca temat transferu Neymara. Wszystko przez cięcia w PSG

Getty Images / Handout/UEFA / Na zdjęciu: Neymar
Getty Images / Handout/UEFA / Na zdjęciu: Neymar

Z powodu pandemii koronawirusa, PSG zakomunikowało, że zamierza obciąć wynagrodzenie swoich gwiazd o 50 procent. Najbardziej poszkodowany będzie Neymar, który chciałby odejść do Barcelony.

Temat odejścia Neymara wraca jak bumerang, jednak na przeszkodzie Barcelonie stanęły kwestie ekonomiczne. Pandemia koronawirusa wymusiła szukanie oszczędności na Katalończykach. Wydawało się, że Brazylijczyk pozostanie na Parc de Princes, o czym wspominał także jego klubowy kolega Leandro Paredes (więcej TUTAJ).

Transfer cały czas jest jednak możliwy. Wszystko z powodu cięć w PSG, które już zapowiedziało, że zamierza obciąć kontrakty gwiazd o 50 procent.

ZOBACZ WIDEO: Szymon Marciniak o powrocie do grania w PKO Ekstraklasie. "Słyszałem o przyłbicach i maseczkach. Brakuje tylko zbroi"

Jak sygnalizuje dziennik "Sport", Neymar nie ma zamiaru się na to zgodzić. Brazylijczyk cały czas myśli o odejściu do Barcelony, która ma powtórzyć taktykę z poprzedniego lata: zaproponować PSG gotówkę oraz dwóch swoich piłkarzy. Nie wykluczone, że będą to Ousmane Dembele i Philippe Coutinho, którzy zacznie obciążają budżet Blaugrany.

Neymar odszedł z Barcelony w 2017 roku za rekordowe 222 mln euro. Łącznie dla PSG zagrał w 80 meczach, w których strzelił 69 bramek.

Grafika za SofaScore:com:

Zobacz także:
Najważniejszy samobój w historii polskiej piłki klubowej
Program specjalny WP SportoweFakty i Eleven Sports o restarcie sezonu w Niemczech

Źródło artykułu: