Pojawia się sporo informacji na temat tego, że Neymar chciałby wrócić do Barcelony. Brazylijczyk odrzucił nawet ofertę aż 100 milionów euro premii za przedłużenie kontraktu z Paris Saint-Germain, a "Mundo Deportivo" donosi, że wciąż żałuje, iż w 2017 roku zdecydował się przejść do Paris Saint-Germain.
Dobre relacje z brazylijskim piłkarzem ma Leandro Paredes. - Często rozmawiamy, zawsze do mnie dzwoni. Teraz, kiedy przebywamy w izolacji, odbywamy wideorozmowy - powiedział na antenie Fox Sports, cytowany przez marca.com.
Argentyńczyk obstawia, że Neymar nadal będzie grał w PSG. - Zostanie z nami - przekazał. Paredes bardzo ciepło wypowiedział się też na temat atmosfery panującej w Paryżu, twierdząc, że ma "niesamowitą drużynę".
- Lubię trenować i wygłupiać się z tymi ludźmi, a także dzielić z nimi szatnię. W PSG istnieje bardzo wysoki standard. Mamy tu wiele wiodących postaci - podkreślił zespołowy kolega Neymara.
Czytaj także:
- Gary Neville mówi o kulisach rozmów. "Stają się dość brudne"
- Koronawirus mógł pojawić się w Wuhan już w październiku. Tak twierdzą niektórzy sportowcy
ZOBACZ WIDEO: Koronawirus przewartościował piłkarskie kontrakty. "Futbol jest przepłacony, ale to prawo rynku"
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)