Białoruś: dwa mecze przełożone. Wykryto zarażonych koronawirusem

Getty Images / Natalia Fedosenko / Na zdjęciu: piłkarze przed meczem ligi białoruskiej
Getty Images / Natalia Fedosenko / Na zdjęciu: piłkarze przed meczem ligi białoruskiej

Liga białoruska gra cały czas i żaden wirus nie jest im straszny. Dwóch zawodników miało jednak pozytywny wynik na obecność COVID-19, więc na razie ich zespoły odpoczną.

Liga białoruska wciąż gra. Pisaliśmy o tym (zobacz TUTAJ >>), jak na trybuny przychodzą tysiące kibiców. Była republika radziecka najmniej przejmowała się koronawirusem, a Aleksandr Łukaszenko przekonywał o tym, że panuje nad sytuacją.

Nie wszystko jednak układa się po myśli działaczy i władzy. Piłkarska federacja przełożyła dwa spotkania. Wszystko z powodu koronawirusa, bowiem o piłkarzy z pierwszej i drugiej ligi wykryto zarażonych. Białoruska prasa podaje, że zarażeni występują prawdopodobnie w FK Mińska i Arsenalu Dzierżyńsk z zaplecza ekstraklasy. Nie wiadomo jednak, jak się nazywają i czy kogoś zarazili.

Oba zespoły - FK i Arsenal - miały na weekend zaplanowane swoje spotkania. Mimo pandemii wszystkie mecze odbywają się zgodnie z planem. Teraz dwa spotkania zostały przełożone, a dopiero w kolejnych dniach dowiemy się, czy stanie się tak z kolejnymi pojedynkami.

Kibice w Polsce już czekają na wznowienie rozgrywek PKO Ekstraklasy. Piłkarze mają wybiec ponownie na boiska 29 maja.

CZYTAJ TAKŻE Koronawirus. Ludzie umierają, a wódz każe grać. Białoruś potrzebuje chleba i igrzysk

CZYTAJ TAKŻE Skokowy wzrost frekwencji w lidze białoruskiej. Ponad 8 tys. kibiców na trybunach

ZOBACZ WIDEO: Koronawirus przewartościował piłkarskie kontrakty. "Futbol jest przepłacony, ale to prawo rynku"

Komentarze (1)
avatar
yes
11.05.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Z treści wynika, że (trzy)mają rękę na pulsie/kalendarzu meczów. Wynika z tego, że Białoruś podchodzi do sprawy nie pandemii, lecz epidemii na swoim terenie - według zasady, że koszula bliższa Czytaj całość