"Piłkarz AC Milan, Zlatan Ibrahimović, zaimponował fanom, zwiedzając ulice Sztokholmu siedząc za kierownicą Ferrari Monza SP2, które kupił sobie jako prezent urodzinowy za kwotę nieoficjalnie ok. 2 mln dolarów. 'Ibra' może mieć jednak kłopoty po tym, jak Szwedzka Agencja Transportowa (Swedish Transport Agency) ustaliła, że samochód nie ma ważnej rejestracji" - podał portal rt.com.
- Pojazd Ibrahimovicia nie posiada ważnej rejestracji od 30 marca. W myśl obowiązujących przepisów nie można nim jeździć. Za niedopełnienie obowiązku grozi kara grzywny - powiedział mediom Mikael Andersson z STA.
38-letni napastnik kilka miesięcy temu pochwalił się zakupem Ferrari. "Wszystkiego dobrego z okazji urodzin, Zlatan" - napisał w komentarzu do zdjęcia auta zamieszczonego w mediach społecznościowych.
Ferrari Monza SP 2 przyspiesza od 0 do 100 km/h w czasie 2,9 sekundy, a prędkość maksymalna przekracza 300 km/h. Auto swoją konstrukcją i stylem jazdy ma przypominać bolid F1.
Escándalo en Suecia: acusan a Zlatan Ibrahimovic de manejar una lujosa Ferrari de manera ilegal https://t.co/7rBJ4MWqRh
— Infobae América (@infobaeamerica) May 13, 2020
Zobacz:
Szwedzi liczą, że Zlatan Ibrahimović przejdzie do Hammarby. Na razie wraca do Włoch
Transfery. Serie A. Zlatan Ibrahimovic pozostanie w Milanie uzależnia od przyszłości w klubie Paolo Maldiniego
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: techniczny popis Grosickiego. Boniek skomentował to w swoim stylu